Świadectwa różańcowe
-
„Przyszedł polityczny, kazał zdjąć różaniec”
Wspólną modlitwę praktykujemy w dalszym ciągu, wspólny różaniec, wieczorna modlitwa, w piątek droga krzyżowa – a w święta recytowana Msza święta. Można powiedzieć, że już nie przeszkadzają tak w modlitwie, chociaż może to być tylko okresowe, jako eksperyment. [datowano 19.01.1967 r., do Ojca Duchownego w seminarium duchownym]. Sprawy modlitwy układają się w moim plutonie najlepiej. Ale to nie nasza wina, bo oni sami dobrali do tego plutonu grupę buntowników. Różaniec wspólnie odmawiamy …>> Więcej << -
Bóg nie daje łask na zapas
O. JULIAN RÓŻYCKI OP W różańcu i poprzez różaniec znalazłem „łaskę drogi i prawdy”. Nie pamiętam, kiedy matka nauczyła mnie podstawowych modlitw różańcowych: Ojcze nasz, Zdrowaś, Maryjo i tajemnic różańcowych. Zrosły się one od początku z nurtem mojego życia. Żywy Różaniec Pewnego lata odmawianie różańca stało się moją sprawą osobistą. Mogłem mieć wtedy około dziesięciu lat. Gdy po południu pasłem krowy, od pioruna zapaliła się stodoła. …>> Więcej << -
Cuda zdarzają się na codzień
Już po raz czwarty byłam w Wilnie z pielgrzymką. Kiedy stanęliśmy przed obliczem Tej, która od wieków w „Ostrej świeci Bramie”, łzy zakręciły mi się w oczach. Po Mszy świętej i różańcu grupa poszła zwiedzać Uniwersytet Wileński, kościół św. Piotra i Pawła, klasztor bazyliański i katedrę, a ja, za wiedzą przewodników, pozostałam w kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej. To przed Jej obliczem moja ziemska Mama uczyła mnie Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo. Jeszcze odmówiliśmy Koronkę …>> Więcej << -
Kiedy dusza się budzi
Zachęcony przez Redakcję i przez naszą różańcową wspólnotę postanowiłem i ja napisać. Przyszło mi to z trudem, bo obawiałem się, że może to wyglądać tak, jakbym sam siebie chwalił. Z upoważnienia księdza proboszcza mam bowiem zaszczyt i radość kierować tą wspólnotą. Nigdy nie byłem biernym katolikiem, ale jakoś brakowało mi odwagi do głębszego zaangażowania się w życie parafii. W styczniu 1995 r. znalazłem się w szpitalu. Do końca marca przebywałem na zwolnieniu lekarskim. …>> Więcej << -
Moc Maryi
Zwycięstwo nad okultyzmem W Kijowie podczas rozważania czwartej tajemnicy chwalebnej przyszła mi nagle myśl, że jest w kościele kobieta, która ma problemy z okultyzmem i Matka Najświętsza chce jej pomóc wyzwolić się z tego problemu. Powiedziałem: „Gdyby ktoś z zebranych w kościele zechciał przyłączyć się do tej modlitwy, to bardzo proszę podejść do ołtarza i odebrać poświęcone różańce”. Pierwsza kobieta, która podeszła, przyznała mi się, że to ona właśnie jest tą kobietą. …>> Więcej << -
Moja tarcza
Bóg przemawia do człowieka w różny sposób. Do mnie przemówił przez usta spowiednika, który zaproponował mi codzienne odmawianie cząstki Różańca. Odtąd Różaniec stał się moim codziennym chlebem. Towarzyszy mi już prawie sześćdziesiąt lat. A wszystko zaczęło się od pielgrzymki na Jasną Górę w 1938 r., gdzie odbył się zlot Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej. Jako szesnastoletni chłopiec, pielgrzymujący z dalekiego Polesia, znalazłem się po raz pierwszy w Częstochowie. …>> Więcej << -
Moje doświadczenie z różańcem
Zaczęło się od kierowcy autobusu pospiesznego. Jechałem na rekolekcje do maleńkiej miejscowości Kozy. Gdy poprosiłem kierowcę, by zatrzymał się w Kozach (gdzie autobusy pospieszne nie stają), kategorycznie odmówił i powiedział, że nienawidzi mieszkańców Kóz. Usiadłem na swoim miejscu i modliłem się na Różańcu nie o to, by zatrzymał się w Kozach, ale prosiłem Matkę Bożą, żeby zabrała mu trochę tej choroby nienawiści. Właściwie tylko o to się modliłem. I nie minęło kilkanaście minut, gdy zatrzymał się w tych Kozach, otworzył drzwi …>> Więcej << -
Moje tajemnice
Każda tajemnica Różańca jest dla mnie i dla mojego zbawienia. Dla mnie i dla mojego zbawienia Anioł przyszedł zwiastować. Dla mnie i dla mojego zbawienia Maryja poszła do Elżbiety. Dla mnie i dla mojego zbawienia Pan Jezus się narodził. Dla mnie i dla mojego zbawienia Maryja poszła do świątyni i tam Go ofiarowała, a potem znalazła. Dla mnie i dla mojego zbawienia był każdy szczegół męki Jezusa i każdy szczegół chwały. Każda …>> Więcej << -
Narodziłem się na nowo
Roman Buciński ze Szczecina od blisko ćwierć wieku jako bosman pływa na statkach handlowych. Gdy był młodym marynarzem, bardzo wierzył w swoje siły. Nie bał się katastrofy morskiej, przekonany, że z każdej się uratuje… Trzy lata temu na statku Lake Ontario, płynącym przez Środkowy Atlantyk z Wielkich Jezior Amerykańskich do Brazylii, nagle zachorował. Silne bóle stawów nóg nie pozwoliły mu się poruszać. Nie pomagały żadne leki. W tropiku takie niedomagania …>> Więcej << -
Nie ma dnia bez różańca
Prawdę powiedziawszy, modlitwa różańcowa na pierwszy rzut oka nie ma w sobie niczego pociągającego. Trochę emocji wzbudzić może przywołanie scen z życia Maryi i Jezusa, lecz poza tym zostaje jedynie monotonia powtarzanych bez końca Zdrowaś, Maryjo przeplatanych Ojcze nasz. Nuda potworna. Coś mi jednak mówiło, że w tej modlitwie zamknięty jest jakiś sekret, który mam poznawać, rozeznawać. Nie był to najłatwiejszy okres w moim życiu; ciągła gonitwa, pośpiech, nie wiedziałem, …>> Więcej << -
O rychły tryumf niepokalanej
Urodziłem się jeszcze przed wojną, w miesiącu różańcowym, 9 października 1931 r., i choć skończyłem już 73 lata, wciąż czuję się młodo. W młodości marzyłem o kapłaństwie. Niestety, ze względów zdrowotnych nie zostałem dopuszczony do wyższych święceń, zgłosiłem się więc do klasztoru w Niepokalanowie. Był rok 1956, odbyłem nowicjat, miałem szczęście zapoznać się ze wszystkimi pismami i z duchowością św. Maksymiliana. I stamtąd, za poradą ojca duchownego, w myśl słów Matki Bożej Fatimskiej: …>> Więcej << -
Odkryłam modlitwę
Mam ogromną potrzebę dzielenia się tym, czym zostałam obdarowana, chciałabym namówić wszystkich do modlitwy różańcowej i do tego, by zaufali Bogu. Chciałabym wykrzykiwać, że On natychmiast na to odpowiada. Otwiera się wtedy inny świat. Wszyscy mają do niego dostęp. Wystarczy powiedzieć: „Ja chcę”. Wskutek indoktrynacji, jakiej zostałam poddana w szkole radzieckiej w Moskwie, już w rok po Pierwszej Komunii świętej przestałam wierzyć. Odtąd byłam ateistką. Ale poszukiwałam sensu …>> Więcej << -
Ona przyszła mi z pomocą
Działo się to w latach pięćdziesiątych na Podkarpaciu. W jednej z wieśniaczych zagród syn gospodarzy, Janek, żegnał się z rodzicami przed wyjazdem do szkoły w mieście. Ojciec przypomniał chłopcu, by zawsze postępował zgodnie z tym, czego nauczył się w domu i w kościele. Matka natomiast wyjęła z komody różaniec, na którym od lat modliła się cała rodzina. Podała go Jankowi i powiedziała: „Przekazuję ci, synku, ten skarb rodzinny, odmawiaj go codziennie, a Maryja będzie twoją …>> Więcej << -
Prorocze słowa
Zaczęłam się modlić na różańcu, gdy miałam dwadzieścia parę lat i bardzo pogmatwane życie osobiste. Zawarłam niesakramentalny związek małżeński z rozwodnikiem, do którego rozwodu sama się przyczyniłam. Trapiły mnie choroby i nie umiałam się odnaleźć w tej rzeczywistości, jaką sama sobie wybrałam, a która była rzeczywistością bez Boga. Nie pamiętam już, jak to się zaczęło, ale nagle zaczęłam się modlić. Przylgnęłam do modlitwy różańcowej. Koleżanka przywiozła mi różaniec z Jasnej Góry i na nim modliłam …>> Więcej << -
Różańcem łowię ludzi
Rozmowa z Leszkiem Podoleckim, założycielem Instytutu św. Brata Alberta w Świnoujściu Siedzi przede mną dorodny, brodaty mężczyzna w średnim wieku. Wygląda na wilka morskiego. Jak zakochany o ukochanej, tak on opowiada mi z zapałem o… Różańcu. Bo Różaniec jest formą pracy, jaką się posługuje, służąc bezdomnym, więźniom, alkoholikom, narkomanom i ich rodzinom. Twierdzi, że nie ma daru pisania: Św. brat Albert też nie pisał swoich rozważań różańcowych. …>> Więcej << -
Różaniec matki Teresy
„Kiedy miałam pięć lat, szłam z moją matką przez pola do wioski dość oddalonej od naszej – wspominała kiedyś bł. Matka Teresa. – Trzymałam mamę za rękę i byłam szczęśliwa. W pewnej chwili mama zatrzymała się i rzekła: – Wzięłaś mnie za rękę i czujesz się bezpieczna, ponieważ ja znam drogę. Tak samo musisz trzymać się zawsze ręki Matki Bożej, a Ona w twym życiu zawsze będzie cię wiodła …>> Więcej << -
Różaniec pięciolatka
Zabrałem kiedyś wnuczka, Kubę, na rezurekcję, aby od wczesnych lat zaznajamiał się z tradycją katolicką. Dałem mu do ręki różaniec, aby się modlił, bo czytać jeszcze nie potrafił. Nie zdawałem sobie sprawy z tego, że nie znał modlitwy różańcowej. Z mojego nabożnego skupienia wyrwał mnie jego cichy szept: – Dziadek, jak odmawia się ten Różaniec? Dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, że popełniłem wobec niego gafę. Aby ratować …>> Więcej << -
Spełniona obietnica
Modliliśmy się wieczorami. Ojciec po dniu ciężkiej pracy pragnął się tylko położyć i spać, ale nigdy nie zapominał o Różańcu. Brał do ręki koronkę jak narzędzie pokutne na umartwienie, które trzeba spełnić. Ojciec prowadził, a my wszyscy odpowiadaliśmy (było nas ośmioro). Starał się odprawiać je najszybciej, jak mógł, najczęściej w ciągu sześciu lub siedmiu minut. Odmawialiśmy pięć dziesiątek oraz Litanię loretańską po łacinie, Credo i Witaj, Królowo. Zdrowaśki …>> Więcej << -
Szatan boi się różańca
Pragnę podzielić się z Czytelnikami „Różańca” tym, co przeżyłem pewnego czerwcowego popołudnia. Wydarzenie, które poniżej opisuję, uzmysłowiło mi i moim kolegom, jak wielką moc ma odmawianie Różańca i jak skuteczna to broń przeciwko szatanowi. Jest niedzielne popołudnie. Wraz z moimi kolegami Sławkiem i Jarkiem jedziemy do seminarium. W Dęblinie czekamy na pociąg do Łukowa. Każdy zajęty swoimi sprawami; jedni wracają z imienin, inni chyba z wesela, jeszcze …>> Więcej << -
Trudny wybór
Dzisiaj powiem rodzicom, że wychodzę za mąż za Bogdana. Mój wybrany jest rozwiedziony. Żona po wielu latach małżeństwa porzuciła go (mieli ślub kościelny). Pochodzimy z rodzin wojskowych, z tego samego najpiękniejszego miasta – Lwowa. Łączy nas polska tradycja Kresów Wschodnich, umiłowanie stron rodzinnych i umiłowanie poezji i muzyki. Wpadam więc do domu, spotykam ojca i wołam: „Tato, wychodzę za mąż za Bogdana”. Mój ojciec patrzy uważnie na mnie swoimi mądrymi oczami …>> Więcej << -
Tyle różańców, ile lat
Mam na imię Wiesław, mam 26 lat i od pięciu lat przebywam w zakładzie karnym. W naszej kaplicy wisi obraz przedstawiający Jezusa, a u stóp Chrystusa widnieje napis: Jezu, ufam Tobie. Z biegiem czasu, za każdym spotkaniem obraz przykuwał moją uwagę. Nigdy się nie modliłem na spotkaniach, lecz rozważałem słowa pełne ciepła, które tam usłyszałem o naszym Panu Bogu. Właśnie na jednym z takich spotkań usłyszałem wyzwanie, abyśmy w podzięce Bogu …>> Więcej << -
W dłoniach matki
W pewnej rodzinie utrwalono na taśmie magnetofonowej całodzienną mowę małego dziecka. Okazało się, że ponad trzysta razy w ciągu dnia wypowiedziało ono słowo „mama”. I ani jemu, ani matce to się nie sprzykrzyło. A nas, dzieci Maryi, czyż mogą nużyć wielokrotnie powtarzane słowa: „Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej”?… Modlitwa różańcowa uczyła chrześcijańskiego życia naszych rodziców, dziadków, …>> Więcej << -
Wpatruję się w jezusa, czyli jak odmawiać różaniec
LESZEK PODOLECKI Często zapominamy o tym, że Różaniec składa się z rozważania i modlitwy. W Różańcu jest wszystko: nie tylko historia zbawienia, całe Pismo Święte, ale także całe moje życie. Jeżeli rozważa się poszczególne tajemnice Różańca, to powiedzenie tylko: tajemnica druga bolesna – biczowanie Pana Jezusa, to za mało. To nie jest rozważanie. Trzeba przeprowadzić medytację tajemnicy, siebie zobaczyć w tajemnicach, mieć świadomość, że zwiastowanie, narodziny, biczowanie, zmartwychwstanie to obrazy, przez które Jezus …>> Więcej << -
Zawiesił się czas…
Należę do Zgromadzenia Sióstr Benedyktynek Samarytanek Krzyża Chrystusowego, założonego przez sługę Bożą Wincentę Jaroszewską w celu niesienia samarytańskiej pomocy najbardziej zaniedbanym duchowo i fizycznie. Od wielu lat pracuję w kuchni. Pewnego dnia byłam 21 godzin na nogach i padałam ze zmęczenia. Nie myślałam o dopełnieniu obowiązujących modlitw zakonnych, tylko o tym, by jak najszybciej się położyć. Przyszłam do celi. Przed snem uklękłam na chwilę, z prostotą wyznałam, że nie starcza mi już sił na modlitwę i całując …>> Więcej << -
Złączone różańce
Droga Redakcjo! Dwa lata temu uczestniczyłam w pielgrzymce do sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej. Gdy wychodziliśmy z sanktuarium, podeszła siostra zakonna z koszyczkiem, w którym znajdowały się drewniane dziesiątki różańca. Każdy z nas mógł je sobie wziąć i włożyć do koszyka ofiarę. Wzięłam jeden, lecz tak był sczepiony z drugim, że nie mogłam ich rozłączyć. Siostra roześmiała się, mówiąc, że Matka Boża najwyraźniej chce, abym wzięła dwa. Tak też zrobiłam. Przywiozłam je …>> Więcej << -
Za siebie… za niego
Zrekolekcji, które prowadziłem w 1997 r. w Gdyni, zapamiętałem zwłaszcza jeden dzień. Odwiedzaliśmy wtedy chorych. Wyszliśmy wcześnie, bo chcieliśmy wrócić przed 11.00, tak abym zdążył wygłosić kazanie. Miał mnie prowadzić starszy pan z Bractwa św. Franciszka. Przyszedł i powiedział: „Nie pierwszy raz idę z kapłanem do chorych. Pana Jezusa ksiądz niesie, więc nie będziemy rozmawiać. Pomodlę się na różańcu za tych, do których idziemy”. Niosąc Pana Jezusa, podążałem za nim i również …>> Więcej <<
-
Rodzina
M + J = (nie)zwykli małżonkowie
ON (J.) – mężczyzna z niezwykłym charyzmatem. Człowiek, który zmienił bieg historii. Skromny, spokojny. Pracowity. Nie ustawał w działaniu i modlitwie. Całe życie poświęcił żonie i Synowi. Ona (M.) – wszystko postawiła na jedną kartę. Macierzyństwo stało się Jej życiową karierą. Wzór kobiecości i matczynej miłości. Zawsze kobieca, zadbana.>> Więcej << -
Świadectwa
Narodziłem się na nowo
Roman Buciński ze Szczecina od blisko ćwierć wieku jako bosman pływa na statkach handlowych. Gdy był młodym marynarzem, bardzo wierzył w swoje siły. Nie bał się katastrofy morskiej, przekonany, że z każdej się uratuje…>> Więcej << -
Wiara i życie
Zuzia ‒ jedna na milion
Ta opowieść jest o dziewczynce, która wniosła w życie innych wiele dobra, mimo że urodziła się poważnie chora i w każdej chwili może umrzeć. To także historia o tym, w jak niezwykły sposób działa nasz Pan, posługując się tym, co po ludzku słabe, kruche i niedoskonałe. Taka jest bowiem Jego niezgłębiona miłość do człowieka.>> Więcej << -
Wiara i życie
Czas oczekiwania odkryty na nowo
Bożego narodzenia, które dziś wydaje się nam oczywistością, wyczekiwano od czasów zamknięcia bram raju. Całe pokolenia rodziły się i umierały w tej tęsknocie, którą niesamowicie oddaje pieśń Rorate caeli. Aż pewnego dnia w małym i niepozornym miasteczku Betlejem w ciemności rozbłysło światełko…>> Więcej << -
Świadectwa
W koronie cierpienia i miłości
Cierpienie towarzyszy nam od pierwszych chwil życia. Czasami traktujemy je jak przeszkodę, czasami jak drogę łaski, prowadzącą wprost do Serca Ukrzyżowanego. Jednak im większy jest nasz trud, z tym większą miłością Bóg przygarnia nas do siebie.>> Więcej << -
Formacja różańcowa
Robótki dla nieba
Maryja uczy nas, że drogą do Jezusa powinniśmy iść swoim tempem – dzień po dniu, krok za krokiem. Dlatego Matka Boża najpierw daje nam do rąk różaniec, a dopiero potem otwiera nasze serca.>> Więcej << -
Wiara i życie
Walka duchowa
Dobro uczynione przez bliźnich może wydawać się nam rzeczą oczywistą i łatwą. Tymczasem często jest wynikiem trudnych decyzji i zmagań wewnętrznych.>> Więcej << -
Wiara i życie
Wierzę w Tego, który żyje!
Tajemnica śmierci oraz szacunku wobec naszych zmarłych jest częścią kultury rozwiniętej, a jeszcze mocniej wybrzmiewa w chrześcijaństwie. Wiąże się na pewno z zadumą i smutkiem, ale przede wszystkim z wyznaniem wiary w żyjącego Chrystusa. Nie inaczej jest w krajach misyjnych. O swoim doświadczeniu przyjęcia tajemnicy życia i śmierci opowiedziała mi s. Iwona, pracująca wówczas w Burkina Faso.>> Więcej << -
Prosto z misji
U stóp Matki Bożej w Kibeho
U stóp Matki Bożej w Kibeho>> Więcej << -
Czytelnia
VIII Ogólnopolski Dzień Modlitwy Żywego Różańca
24 października będziemy przeżywać VIII Ogólnopolski Dzień Modlitwy Żywego Różańca.>> Więcej << -
Świadectwa
Różaniec uzdrowił moją duszę
Dzięki niezwykłej mocy różańca w moim życiu wiele się zmieniło. Stałem się człowiekiem świadomym swojej wartości, a wiara jest dla mnie dziś najważniejszym aspektem życia – mówi 37-letni Tomasz DARIA GŁOWACKA W pełni dojrzał już do tego, aby stać się ikoną Stwórcy, choć do Boga szedł, przemierzając bardzo wyboiste ścieżki. Człowiek, istota pełna sprzeczności, wielu ułomności i naznaczona licznymi wadami, jest …>> Więcej << -
Czytelnia
Wybieram życie
Rozmowa z RAFAŁEM PORZEZIŃSKIM dziennikarzem radiowym i telewizyjnym; autorem, prowadzącym, wydawcą programów publicystycznych oraz producentem. Od marca 2018 r. na antenie TVP1 prowadzi społeczny talk-show pt. „Ocaleni”, poświęcony walce z uzależnieniami. Jest trenerem terapii uzależnień oraz szczęśliwym mężem i tatą trzech córek Każde nawrócenie jest trudne, ale jednocześnie wspaniałe i wyjątkowe. Rafał Porzeziński ma dar odkrywania tych niezwykłych historii. Spotyka ludzi, którzy zostali dotknięci przez Boga i uratowani, rozmawia …>> Więcej << -
Czytelnia
Zanurzeni w tajemnicy
Modlitwa różańcowa powstawała przez wiele wieków. Jest skarbem wzbogacającym życie modlitewne Kościoła. Ma określoną formę zewnętrzną, z którą łączy się rozważanie tajemnic życia Jezusa i Maryi. KS. STANISŁAW SZCZEPANIEC Ważna jest zarówno zewnętrzna forma tej modlitwy, jaki i jej duchowa treść. Nie powinno się zatem pomijać ani powierzchownie traktować żadnego jej aspektu. Wielkim przeżyciem może być zwrócenie się w tej modlitwie do Ojca niebieskiego. Rozważanie …>> Więcej << -
Modlitwa
Droga krzyżowa „w obronie Życia”
„Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich. Wszakże nie moja wola, lecz Twoja nich się stanie!” (Łk 22, 42)>> Więcej << -
Wiara i życie
Kochać Boga i wspierać misje
Rozmowa z ks. abp. Henrykiem Hoserem SAC wizytatorem apostolskim o charakterze specjalnym w Medziugorie, biskupem seniorem warszawsko-praskim, pallotynem, wieloletnim misjonarzem, sekretarzem pomocniczym Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów.>> Więcej << -
Wiara i życie
Spotkać anioła
Każdy z nas doświadczył choroby – jedni tej łagodnej, przebytej w domu, inni –w warunkach szpitalnych, jeszcze inni zmagają się z nią od lat. Są także tacy, których dotyka choroba kogoś bliskiego.>> Więcej <<
Partnerzy medialni











