„Chcę, żeby zbudowano tu kaplicę na moją cześć. Jestem Matką Bożą Różańcową.
Nie przestawajcie odmawiać różaniec. Wojna zbliża się ku końcowi i żołnierze wkrótce powrócą do domów. (…) Niech ludzie już dłużej nie obrażają Boga grzechami, już i tak został bardzo obrażony”.
„Kiedy Nasza Pani zniknęła w nieskończonej odległości firmamentu, zobaczyliśmy po stronie słońca św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus i Matkę Bożą w bieli w płaszczu niebieskim. Zdawało się, że św. Józef błogosławi świat ruchami ręki na kształt krzyża”.
„Potem ta wizja zniknęła i zobaczyliśmy Pana Jezusa…”.
„Zniknęło i to widzenie i zdaje się, że jeszcze widziałam Matkę Bożą Karmelitańską”.