Bóg rodzi się w sercu każdego z nas. Pamiątkę Jego przyjścia na świat świętujemy w rodzinach, ale też szkołach i firmach. Kluczem do odkrywania istoty świąt jest wiara!

Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 26 im. Stanisława Staszica w Białymstoku dr Katarzyna Szostak-Król zauważa, że Boże Narodzenie to nie tylko rodzinne spotkania, pięknie przystrojona choinka oraz smak wigilijnych potraw.

– Święta pozwalają przeżywać nam na nowo tajemnicę betlejemskiej nocy: przyjścia na świat Bożej Dzieciny symbolizującej pojednanie i miłość. Boże Narodzenie przypomina nam, jak bardzo Bóg ukochał każdego człowieka. Jeśli jednak zanadto skupimy się na zewnętrznej oprawie świąt, może się zdarzyć, że nie uda nam się spotkać Nowonarodzonego – uwrażliwia.

SZKOLNA TRADYCJA

W szkole im. Staszica Boże Narodzenie to szczególny czas naznaczony pielęgnowaniem chrześcijańskich tradycji i obyczajów pomocnych w zrozumieniu istoty świąt.

– Podczas Adwentu spotykamy się z uczniami i rodzicami na warsztatach tworzenia bożonarodzeniowych ozdób. Wieczorne zajęcia upływają w atmosferze dzielenia się opowieściami o rodzinnych zwyczajach – relacjonuje dyrektor. Narodziny Jezusa szkolna społeczność upamiętnia także przygotowaniem szopki z postaciami Świętej Rodziny w otoczeniu zwierząt i żywych choinek. – Żłóbek jest wyeksponowany przy wejściu do szkoły – wyjaśnia, dodając, że uczniowie z wielkim zaangażowaniem przygotowują też jasełka, a ostatniego dnia przed świąteczną przerwą spotykają się z wychowawcą, by złożyć sobie nawzajem życzenia i podzielić się opłatkiem.

Stałym punktem rocznej pracy formacyjnej w SP nr 26 są również spotkania wigilijne z udziałem przedstawicieli samorządu uczniowskiego i rady rodziców, a także pracowników szkoły i emerytów.

– Wieczerzę przygotowaną przez pracowników kuchni poprzedza odczytanie fragmentu Pisma Świętego o narodzinach Jezusa. Jest opłatek i są życzenia. Nie brakuje też czasu na wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek – objaśnia Katarzyna Szostak-Król. – W nurt pielęgnowania tradycji – jak tłumaczy – wpisuje się również rodzinne kolędowanie – impreza integracyjna gromadząca społeczność SP oraz dzieci z osiedlowych szkół i przedszkoli.

PATRZEĆ W PRZYSZŁOŚĆ

Dzieląc się refleksją na temat sensu wprowadzania młodego pokolenia w dziedzictwo świątecznych zwyczajów, pani dyrektor przypomina, że tradycja jest bogactwem narodu: kopalnią wiedzy o przeszłości i podstawą do budowania systemu wartości.

– Tradycje chrześcijańskie są nierozerwalnie związane z wiarą – podkreśla. – Pielęgnując bożonarodzeniowe zwyczaje, możemy dać dzieciom i młodzieży znacznie więcej, niż oferuje tak bardzo absorbujący ich świat wirtualny. Możemy opowiadać o historii Polski i rodziny, przywiązując młodych do cennych wartości, takich jak wiara, patriotyzm, prawda czy odpowiedzialność, a przede wszystkim być bliżej nich – tłumaczy Katarzyna Szostak-Król, dodając, że wspólnie spędzony czas sprzyja zacieśnianiu rodzinnych więzi.

W DUCHU BOŻYM

Kluczem do odkrywania tajemnicy Bożego Narodzenia jest wiara. Andrzej Anuszkiewicz, prezes Grupy Lopi, przyznaje, że przeżywanie świąt w sposób głęboko duchowy zawdzięcza osobistym doświadczeniom, które doprowadziły go do zawierzenia Bogu.

Firma, którą prowadzi, od 25 lat wspiera przedsiębiorców w projektowaniu i tworzeniu rozwiązań technologicznych z zakresu automatyki, elektroniki i kompensacji mocy biernej. Z inicjatywy założyciela w siedzibie Lopi powstało Oratorium im. bł. ks. Jerzego Popiełuszki, z którego korzystają zarówno pracownicy, jak i kontrahenci.

Pytany o inspirację do stworzenia miejsca sprzyjającego wyciszeniu i modlitwie Andrzej Anuszkiewicz wskazuje na przełomowy moment swojego życia, kiedy to – nie mając już po ludzku nic do stracenia – powiedział Bogu „tak”.

– Zawierzenie dało mi siły, by zacząć wszystko od nowa. Wiara stała się lekarstwem zarówno na problemy osobiste, jak i finansowe – wyjaśnia.

Umocnienie na drodze wierności i zaufania Bogu prezes Grupy Lopi czerpie z dwóch szczególnych miejsc służących duchowej regeneracji: Oratorium i Ogniska Bożego Pokoju.

– Oratorium zostało poświęcone za zgodą abp. Henryka Hosera, który nadał temu miejscu modlitwy imię bł. ks. Jerzego i przydzielił relikwie męczennika pierwszego stopnia. Wejście ks. Popiełuszki, znanego duszpasterza ludzi pracy, w społeczność firmy było dla nas wielkim zaskoczeniem i przeżyciem – wspomina. Pan Andrzej aktywnie uczestniczył także w tworzeniu Ogniska Bożego Pokoju w Suchcicach koło Ostrołęki.

– Ośrodek rekolekcyjny pw. Królowej Pokoju, którym opiekuje się zakon pijarów na czele z moderatorem o. Eugeniuszem Śpiołkiem, tętni dziś życiem i jest niczym oddech dla ludzi, którzy we współczesnym świecie szukają pokoju.

POD PRĄD TRENDOM

Świadomość znaczenia duchowego wsparcia w zmaganiu z wyzwaniami codzienności zrodziła myśl, by – idąc pod prąd światowym trendom – tzw. imprezy integracyjne zastąpić rekolekcjami.

– Plan zadziałał. Z czasem do wspólnej modlitwy zaczęliśmy zapraszać także firmy, które z nami współpracują – mówi Andrzej Anuszkiewicz, dodając, że organizowane przez nich spotkania cechuje rys rodzinny.

W rekolekcjach biorą udział całe rodziny, łącznie z dziećmi. Jednak Wigilię pracownicy Lopi spędzają w gronie najbliższych.

– Podobnie jak Triduum Paschalne, Wigilia jest w naszej firmie dniem wolnym od pracy – potwierdza przedsiębiorca. Tzw. opłatek od kilku lat ma formę spotkania poświątecznego w myśl zasady, że w pierwszej kolejności należy dzielić się opłatkiem z rodziną. – Bo święta – jak zauważa pan Andrzej – to coś więcej niż stół. To także okazja do wyrażenia wdzięczności Bogu i ludziom.

Share.

Dziennikarka, redaktor naczelna tygodnika „Echo Katolickie”.