1 CZERWCA
Środa
Św. Justyna Męczennika
Dz 20, 28-38; Ps 68; J 17, 11b-19
„Aby moją radość mieli w sobie w całej pełni”.
Słowa Jezusa do uczniów przed męką są pełne troski i czułości. A te nie są oderwane od rzeczywistości. Uczeń Jezusa to ten, kto przylgnął do Niego bezwarunkowo. To również ten, kto doświadcza prześladowań i nienawiści ze względu na Jezusa. Sutanna, habit, pobożne gesty nie czynią nas jeszcze uczniami. Gotowość oddania wszystkiego ze względu na Jezusa jest dobrym znakiem, dowodem, że miłość Jezusa czyni nas kimś „nie z tego świata”. Przywiązanie do świata i jego logiki oddalają nas od Pana.
2 CZERWCA
Czwartek
Dz 22, 30; 23, 6-11; Ps 16; J 17, 20-26
„Aby wszyscy stanowili jedno”.
Jedność jest fundamentem. Demon najpierw uderza w jedność. Oddziela ludzi od Boga, od siebie nawzajem. W podzielonej ludzkości, Kościele, wspólnotach i rodzinach zło zbiera największe żniwo. Mocą wiary w Jezusa Chrystusa można te podziały likwidować. Jedność między ludźmi jest owocem jedności z Nim.
3 CZERWCA
Piątek
Świętych Męczenników Karola Lwangi i Towarzyszy
Dz 25, 13-21; Ps 103; J 21, 15-19
„Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”.
To wyznanie było inne niż wszystkie dotychczas wypowiedziane. Inne, bo poprzedzone upadkiem, zdradą i przebaczeniem; inne, bo pokorne, wypowiedziane ze świadomością kruchości ludzkiej miłości; inne, bo Piotr już wiedział, kto jest źródłem i dawcą miłości.
4 CZERWCA
Sobota
Dz 28, 16-20. 30-31; Ps 11; J 21, 20-25
Jest ponadto wiele innych rzeczy, których Jezus dokonał, a które gdyby je szczegółowo opisać, to sądzę, że cały świat nie pomieściłby ksiąg, jakie trzeba by napisać.
Niby jasne, a jednak dziwne zdanie. Nie chodzi o liczbę dokonanych cudów ani wypowiedzianych przez Jezusa słów. Może chodzi o to, że Jezus wypełnił sobą całą ludzką historię, że Ewangelia dzieje się aż po dziś dzień, że cuda ciągle są obecne w życiu każdego z nas.
5 CZERWCA
Niedziela Zesłania Ducha Świętego
Dz 2, 1-11; Ps 104; Rz 8, 8-17; J 14, 15-16. 23b-26
„Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania”.
Miłość zawsze motywuje najbardziej. Powinności, poczucie odpowiedzialności, szlachetność i gotowość na poświęcenie nabierają mocy, gdy ponad nimi stoi miłość. To słowo dzisiaj jest nadużywane, redukowane i spłycane. Jednak Jezus jest w stanie je oczyścić i przywrócić mu pierwotny blask, a Duch Święty uzdalnia nas do przekraczania siebie.
6 CZERWCA
Poniedziałek
Święto Najświętszej Maryi Panny, Matki Kościoła
Rdz 3, 9-15. 20 albo Dz 1, 12-14; Ps 87; J 2, 1-11 albo J 19, 25-27
„Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.
Kluczowe słowa tej Ewangelii to: „wszystko” i „cokolwiek”. Tutaj nie potrzeba interpretacji czy komentarzy. One mogą nas niepokoić, a może i przerażać. Tymi słowami Maryja wyraża swoją postawę wobec Boga, wobec Jego Słowa. Jest to całkowite zaufanie. I to jest jedyna godna postawa wobec Boga – postawa kochającego dziecka.
7 CZERWCA
Wtorek
1 Krl 17, 7-16; Ps 4; Mt 5, 13-16
„Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi”.
Chrześcijanin ma być światłem dla tego świata. Nie jest on jego źródłem, ale odbiciem miłości Boga. Jeśli jesteśmy napełnieni Duchem Jezusa Chrystusa, odbijamy Jego światło, które oświeca, daje ciepło i przyciąga innych. Zarówno to światło, jak i dobre uczynki nie są dla popisywania się, chwalenia siebie. Mają one zwracać innych ku Bogu.
8 CZERWCA
Środa
Św. Jadwigi, Królowej
1 Krl 18, 20-39; Ps 16; Mt 5, 17-19
„Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić”.
Przyjście Jezusa na świat, Jego przepowiadanie, męka i zmartwychwstanie nadały Prawu inny sens. Jezus przyszedł, by sobą wypełnić Prawo. Dotąd były to przepisy, których literalnie należało przestrzegać. Prawo było ciężarem, który trzeba było nieść z posłuszeństwa. Jezus napełnił je treścią, której fundamentem jest miłość i synowska relacja z Ojcem. Przyjęcie Jezusa w miłości oznacza przyjęcie tego wszystkiego, co Zbawiciel mówi, czyni i nakazuje.
9 CZERWCA
Czwartek
Święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana
Iz 6, 1-4. 8 albo Hbr 2, 10-18; Ps 23; J 17, 1-2. 9. 14-26
„Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata”.
Przejmująca jest modlitwa Jezusa za uczniów. Jego pragnieniem jest, by mieli – i my wraz z nimi – udział z Nim we wszystkim: w miłości Ojca do Syna, we współdziałaniu z Panem i nieustannej obecności przy Nim, w chwale, którą został obdarzony. Miłość Boga to miłość bez początku i bez końca, całkowita i bezwarunkowa.
10 CZERWCA
Piątek
1 Krl 19, 9a. 11-16; Ps 27; Mt 5, 27-32
„Lepiej’ bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła”.
Być może, wchodząc do nieba, wszyscy będziemy kulawi, bez ręki, języka itd. Wiara, że Bóg przyjmując nas do swego domu, da nam chwalebne ciała bez skazy, powinna nam wystarczyć. On chce, byśmy byli piękni, święci i nieskalani przed Jego obliczem. Lęk przed stratą czegokolwiek tu, na ziemi, może nas pozbawić tego, co otrzymamy w niebie.
11 CZERWCA
Sobota
Św. Barnaby Apostoła
Dz 11, 21b-26; 13, 1-3; Ps 98; Mt 10, 7-13
„Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”.
Prawdziwe cuda nie wyrażają się w spektakularnych dokonaniach. One wypływają z serc przemienionych słowem Bożym i mocą Ducha Świętego. Chrystus udziela Go tym, którzy Go kochają. Słowem, czynem, miłością, wielkodusznością i wiarą możemy dokonywać cudów. Nie muszą to być cuda fizyczne. O wiele bardziej świat potrzebuje cudów moralnych, cudów duchowych.
12 CZERWCA
XI Niedziela Zwykła
Uroczystość Trójcy Przenajświętszej
Prz 8, 22-31; Ps 8; Rz 5, 1-5; J 16, 12-15
„Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy”.
Chyba wszyscy szukamy prawdy. Każdy na swój sposób, z różnym skutkiem. Najpoważniejsze pytania dotyczą sensu naszego istnienia. A przede wszystkim chodzi nam o to, czy jesteśmy kochani i czy jesteśmy w stanie kochać. Poszukując odpowiedzi, próbujemy sami, według naszej logiki na nie odpowiedzieć i… najczęściej doznajemy rozczarowania. Uroczystość Trójcy Przenajświętszej przynosi w słowie Bożym odpowiedź. Nasze życie wyszło od Boga Trójjedynego i do Niego zmierza. Tej prawdy nie odkryjemy sami bez Ducha Świętego.
13 CZERWCA
Poniedziałek
Św. Antoniego z Padwy
1 Krl 21, 1b-16; Ps 5; Mt 5, 38-42
„A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi”.
To nie jest zasada dla słabeuszy i nieudaczników. To postawa samego Jezusa. Są dwa rodzaje dawania oporu złemu – odwet lub błaganie w stylu: „Zrobię wszystko, tylko mnie nie bij”. W czasie swojego procesu Jezus pokazał trzeci sposób. Spoliczkowany przez sługę arcykapłana stał nieporuszony i patrząc mu w oczy, pytał: „Dlaczego mnie bijesz?” (J 18, 23). Nie uciekał, nie kulił się, ale i nie był agresywny. Jego oparciem, sprawiedliwością i bezpieczeństwem jest Bóg Ojciec i relacja z Nim.
14 CZERWCA
Wtorek
Bł. Michała Kozala
1 Krl 21, 17-29; Ps 51; Mt 5, 43-48
„Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują”.
Miłość nieprzyjaciół przekracza ludzkie umiejętności. Jest możliwa jedynie wtedy, gdy człowiek jest wypełniony Duchem Świętym, przemieniony wiarą i miłością Boga. Miłować nie oznacza „lubić” czy „mieć sympatię”. Taka miłość jest czymś więcej niż emocjonalność czy chęć przymilania się. Nie oznacza zakłamywania rzeczywistości przez nazywanie zła dobrem. Nazywając rzeczy po imieniu pod wpływem Ducha Świętego, chrześcijanin pragnie zbawienia dla wszystkich.
15 CZERWCA
Środa
2 Krl 2, 1. 6-14; Ps 31; Mt 6, 1-6. 16-18
„Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli”.
Hipokryzja i obłuda religijna są jak trucizna. Zapominając, że Bóg zna nasze serca i intencje, które nami kierują, udajemy pobożnych, w sercu nosząc sądy, nienawiść, zazdrość czy chęć odwetu. Kogo widzą „ludzie z zewnątrz Kościoła”, gdy patrzą na nas? Jakie świadectwo życia w codzienności dajemy? Czy patrząc na nas, ktoś powie: „To cudowne być chrześcijaninem, ja też tak chcę”?
16 CZERWCA
Czwartek
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa
Rdz 14, 18-20; Ps 110; 1 Kor 11, 23-26; Łk 9, 11b-17
„Wy dajcie im jeść!”. Oni zaś odpowiedzieli: „Mamy tylko pięć chlebów i dwie ryby”.
Jedną z najcudowniejszych rzeczy jest to, że Bóg zaprosił człowieka do swojego dzieła. Umieścił swój skarb w glinianych, kruchych naczyniach. Zaufał nam. Jest jak ojciec, który swoje małe dziecko zaprasza, by mu „pomogło”, choć sam wie, że to na Jego sile i mocy opiera się wszelkie dobre dzieło.
17 CZERWCA
Piątek
Św. Alberta Chmielowskiego
2 Krl 11, 1-4. 9-18. 20a; Ps 132; Mt 6, 19-23
„Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje”.
Najbardziej pociąga nas to, co kochamy. Z trudną do opisania radością czekamy na spotkanie z bliską osobą. Dbamy o rzeczy, które nam się kojarzą z najszczęśliwszymi chwilami życia. Nasza droga wiary, bycia kształtowanymi przez słowo Boże ma prowadzić do tego, by to Bóg stał się centrum naszej największej tęsknoty. Wszystko to, co z Nim związane, staje się wtedy przedmiotem największej troski.
I choć nie znamy nieba, to już teraz możemy tęsknić za nim.
18 CZERWCA
Sobota
2 Krn 24, 17-25; Ps 89; Mt 6, 24-34
„Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!”.
W wielu wersjach słowo „mamona” tłumaczone jest wprost jako „pieniądz”. Polskie tłumaczenie ma dodatkowe znaczenie. „Mamona” jest bliskie słowu „mamić”, czyli oszukiwać, zwodzić. Nic tak nie pociąga i nie mami jak pieniądz. To on stoi za wojnami, kryzysami, pożądaniem władzy, chęcią dominacji, fałszywym i złudnym poczuciem bezpieczeństwa. Jezus mówi wprost: nie da się służyć jednocześnie Bogu i pieniądzowi.
19 CZERWCA
XII Niedziela Zwykła
Za 12, 10-11; 13, 1; Ps 63; Ga 3, 26-29; Łk 9, 18-24
„Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa”.
Stracić życie dla Jezusa nie oznacza ani lekceważenia, ani pogardy. Chodzi o oddanie tego, co nas od Jezusa oddziela. Stracić to zejść z „centralnego fotela”, to dać Bogu pierwszeństwo we wszystkim. Ta strata oznacza przyjęcie naszej historii jako „miejsca”, w którym objawia się Bóg jako Pan historii. To wreszcie zadanie śmierci egoizmowi i egocentryzmowi, to poddanie wszystkiego działaniu Bożego Ducha.
20 CZERWCA
Poniedziałek
2 Krl 17, 5-8. 13-15a. 18; Ps 60; Mt 7, 1-5
„Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą”.
Sądzenie drugiego jest wchodzeniem w kompetencje Boga. Tylko Jego sądy są sprawiedliwe. A Jego sprawiedliwość jest miłosierdziem. My najczęściej sądzimy innych z grzechów, które sami skrzętnie ukrywamy. Bóg przede wszystkim patrzy z miłością. Gdyby nie miłość Boga, Jego sąd byłby dla nas straszny, bezlitosny i nikt by go nie przeżył. Jeśli choć raz uda się nam obronić kogoś we własnym sercu, to będzie znaczyło, że pojawiają się w nas owoce działania Ducha Świętego.
21 CZERWCA
Wtorek
Św. Alojzego Gonzagi
2 Krl 19, 9b-11. 14-21. 31-35a. 36; Ps 48; Mt 7, 6. 12-14
„Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!”.
Droga wąska, ciasna brama i w dodatku trzeba je znaleźć… Czy warto? Przecież świat proponuje szerokie, wielopasmowe autostrady do łatwego życia, uciech, sukcesu. I choć w większości są one złudne, jakże łatwo na nie wchodzimy. Wystarczy, że zobaczymy krzyż, zmagania, trudy, konieczność poświęcenia się, odwracamy się, wybierając łatwiejszą drogę. A przecież droga do życia wiecznego jest jedna, właśnie taka, o jakiej mówi Jezus.
22 CZERWCA
Środa
2 Krl 22, 8-13; 23, 1-3; Ps 119; Mt 7, 15-20
„Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami”.
W czasach Internetu praktycznie każdy może zaistnieć. Wysyp kaznodziejów internetowych powinien przynaglić do szczególnej czujności. Liczba „polubień” wcale nie musi świadczyć o wiarygodności mówiącego. Prawdziwy prorok rozeznaje prawdę, daje się zweryfikować Kościołowi i – co bardzo ważne – bierze odpowiedzialność za słuchaczy. Modlitwa, słowo Boże i nauczanie Kościoła są podstawą weryfikacji proroka. I najważniejsze: prorok jest gotów oddać życie, swój komfort dla Chrystusa i Jego Ewangelii.
23 CZERWCA
Czwartek
Uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela
Iz 49, 1-6; Ps 139; Dz 13, 22-26; Łk 1, 57-66. 80
A natychmiast otworzyły się jego usta i [rozwiązał się] jego język, i mówił, błogosławiąc Boga.
Zachariaszowi zostały zamknięte usta, by nie szerzył zwątpienia i nie „zakłócał” działania Bożego. Otworzyły się, by mógł chwalić i wielbić Boga za cuda, które On uczynił. Jego niewiara była owocem przyglądania się sobie, swoim ograniczeniom. Maryja usłyszała, że dla Boga nie ma nic niemożliwego. Dla Zachariasza nie było to ewidentne. Chociaż modlił się o syna, to przestał wierzyć, że Bóg może spełnić jego prośbę. Modląc się, należy ufać, że Bóg chce naszego dobra i dobrze prowadzi naszą historię.
24 CZERWCA
Piątek
Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa
Ez 34, 11-16; Ps 23; Rz 5, 5b-11; Łk 15, 3-7
„Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebną nawrócenia”.
Radością Boga jest nawracający się grzesznik. To ktoś taki, kto widzi swoje słabości i grzechy przy jednoczesnej świadomości własnej bezsilności. Radością nieba są ci wszyscy, którzy tylko w Bogu pokładają nadzieję, Jemu ufają i są gotowi oddać wszystko, byleby żyć w obecności Boga. Często uciekamy przed życiem, przed rzeczywistością, oddalając się od Boga. Wtedy sam Jezus nas szuka, odnajduje i bierze nas na swoje ramiona.
25 CZERWCA
Sobota
Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny
Iz 61, 9-11; psalm z 1 Sm 2; Łk 2, 41-51
„Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?”.
Zdarza się, że „gubimy” Jezusa pośród codzienności. Przyzwyczajenie, rutyna, zabieganie, różne troski sprawiają, że tracimy Go z oczu. To sprawia, że przestajemy żyć świadomie. Niesieni prądem codzienności, tracimy sens życia, pogrążamy się w pustce, zapominając, jaka jest wola Boża względem naszego życia. Co się dzieje, gdy to wszystko sobie uświadomimy? Jeśli odczujemy ból serca, Jezus pozwoli się znaleźć. Ból serca jest znakiem, że się kogoś bardzo kocha.
26 CZERWCA
XIII Niedziela Zwykła
1 Krl 19, 16b. 19-21; Ps 16; Ga 5, 1. 13-18; Łk 9, 51-62
„Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego”.
Słowo Boże wprawia posłusznego słuchacza w ruch. Zaczyna się od interwencji Boga objawiającego się w historii, który wzywa do drogi. Niektórzy jednak po wyruszeniu oglądają się wstecz, żałując zostawionych zabezpieczeń, bojąc się zmagania w drodze, zniechęcając się upadkami i trudami, obawiając się krzyża. Jednak Bóg chce nas zbawiać w drodze, sprawiać, żeby dojrzewały nasza wiara i zaufanie wobec Niego. Godnymi królestwa Bożego stajemy się nie na podstawie naszych zasług, lecz na podstawie zaufania Bogu, wiary w Niego i Jemu.
27 CZERWCA
Poniedziałek
Am 2, 6-10. 13-16; Ps 50; Mt 8, 18-22
„Pójdź za Mną, a zostaw umarłym grzebanie ich umarłych!”.
Nie chodzi tu o zaniedbanie jednego z uczynków miłosierdzia względem ciała. Poza tym jak umarli mogliby grzebać umarłych? Umarłymi są ci, którzy w tym życiu pokładają nadzieję, którzy nie szukają życia w Bogu. Jeśli jedyną radością człowieka jest zaspokajanie bieżących potrzeb, spokojne życie bez zmagań, ucieczka od krzyża, chęć chronienia tego, co i tak obumrze, to taki człowiek już jest umarły.
28 CZERWCA
Wtorek
Św. Ireneusza
Am 3, 1-8; 4, 11-12; Ps 5; Mt 8, 23-27
„Kimże On jest, że nawet wichry i jezioro są Mu posłuszne?”.
Uciszenie burzy, tak jak inne cuda Jezusa, było przygotowaniem do przyjęcia cudów znacznie poważniejszych, tych o charakterze moralnym. Cud przemiany serca, uwolnienie od zła, przywiązania do grzechu, egocentrycznych postaw jest czymś znacznie większym. Taki cud sprawia, że człowiek może przylgnąć do Boga, znajdując w Nim życie, które się nie kończy, a także uzyskując wolność od samego siebie.
29 CZERWCA
Środa
Uroczystość świętych Apostołów Piotra i Pawła
Dz 12, 1-11; Ps 34; 2 Tm 4, 6-9. 16-18; Mt 16, 13-19
„A wy za kogo Mnie uważacie?”.
Przychodzi taki czas, kiedy trzeba sobie postawić to pytanie: „Kim dla mnie jest Jezus?”. Można odpowiedzieć: „Przyjacielem”. Skoro tak, to czy ufasz Mu bezgranicznie? A może odpowiemy: „Synem Bożym, Panem życia”. Jeśli tak, to czy jest On w centrum twojego życia, będąc najważniejszym punktem odniesienia?
30 CZERWCA
Czwartek
Am 7, 10-17; Ps 19; Mt 9, 1-8
Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: „Ufaj, synu! Odpuszczone są ci twoje grzechy”.
Bywa, że przerażenie wobec otaczającej nas rzeczywistości, zwątpienie, smutek, niechęć do czegokolwiek sprawiają, że żyć się odechciewa. Do tego wszystkiego przychodzi pokusa myślenia, że jesteśmy sami, że wszyscy o nas zapomnieli, że nikt nas nie kocha i my nie jesteśmy w stanie nikogo kochać. Samotność wydaje się najcięższym doświadczeniem. Jednak Bóg w swoim miłosierdziu dał nam wspólnotę Kościoła. Dał nam braci i siostry, którzy swoją obecnością, modlitwą, wsparciem niejako niosą nas do Chrystusa.