Do ważnych uroczystości warto się przygotować. Oczekiwanie sprawia, że doceniamy chwilę, na którą czekamy. Otwieramy szerzej serce na dar, który otrzymujemy, bo poznaliśmy już jego wartość.
Wielu z nas wyczekiwało wyniesienia na ołtarze Pauliny Jaricot, założycielki Dzieła Rozkrzewiania Wiary i Żywego Różańca. Przygotowywaliśmy się do tego wydarzenia przez modlitwę, poznawanie historii jej życia i dzieł. Kościół katolicki 22 maja włączył ją w poczet błogosławionych, uroczystość beatyfikacyjna miała miejsce w Lyonie, uczestniczyło w niej 12000 wiernych!
Przyjaźń ze świętymi bywa fascynująca. Po niespodziewanym zbiegu wydarzeń odczytuję, że to sama Paulina zaprosiła mnie na swoją beatyfikację… Spontaniczność i ekspresja w działaniu były zresztą rozpoznawalną cechą jej charakteru. Kilka dni spędzonych w Lyonie, jej rodzinnym mieście, pozwoliło mi poznać ją jeszcze lepiej. Modlitwa przy grobie Pauliny w jej parafialnym kościele Saint Nizier, różaniec przed figurą Matki Bożej Łaskawej, w której obecności Paulina jako mała dziewczynka prowadziła długie rozmowy z Jezusem ukrytym w tabernakulum. Adoracja Najświętszego Sakramentu w bazylice Notre Dame na wzgórzu Fourvière, u której stóp Paulina zamieszkała w 1832 r. i w której złożyła swój ślub czystości czy wizyta w Loretto, domu Żywego Różańca, pomogły mi przygotować serce na dar nowej błogosławionej.
WOKÓŁ OŁTARZA
Dzień beatyfikacji był wyjątkowy. Choć wielka hala wystawowa, w której zaplanowano Mszę Świętą beatyfikacyjną, z zewnątrz nie zdradzała żadnych oznak sacrum, ludzie, którzy tłumnie do niej zmierzali, z uśmiechem i modlitwą przekraczali szerokie szklane drzwi. To świeckie wnętrze, w którego centrum przykuwał uwagę oświetlony ołtarz, nawiązywało w pewnym sensie do życia Pauliny. Panna Jaricot bowiem śmiało wchodziła w codzienne szare życie utrudzonych i wykorzystywanych lyońskich pracowników fabryk, by swoją pomocą materialną i modlitwą zapalić w ich sercach nadzieję, którą niesie miłość Jezusa.
W poszczególnych elementach liturgii można było odnaleźć wiele odniesień do życia i działalności Pauliny. Już sam fakt, że Mszy Świętej beatyfikacyjnej przewodniczył prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów kard. Luis Antonio Tagle, podkreślał wielki misyjny wkład Pauliny w szerzenie Ewangelii aż po krańce ziemi. Także procesja z darami połączona z tańcem liturgicznym bardzo podkreślała jej misyjny zapał.
Krzyż i serce – te dwa wymowne znaki nawiązujące do tajemnicy miłości Chrystusa, stanowiły relikwie nowej błogosławionej. Mayline Tran, której uzdrowienie przez przyczynę Pauliny uznano za cud konieczny do beatyfikacji, przyniosła do ołtarza krzyż ofiarowany Paulinie przez św. Jana Marię Vianneya, z którym łączyła ją duchowa przyjaźń. Drugą relikwią było serce Pauliny umieszczone wcześniej w kościele św. Polikarpa, w którym Paulina często się modliła. Miłosierni jak Ojciec – słowa śpiewanego hymnu Roku Miłosierdzia były ważnym dopełnieniem procesji z relikwiami.
TAJEMNICA ŚWIĘTOŚCI
„W Paulinie Jaricot dostrzegamy żywe świadectwo mocy miłości do Jezusa, która prowadziła do utożsamienia się z Nim” – zauważył w homilii kard. Tagle. „To miłowanie i zachowywanie Jego słowa nie jest możliwe tylko dzięki ludzkim wysiłkom. (…) Jesteśmy zdumieni, jak bardzo Paulina Jaricot była uległa Duchowi Świętemu, który pobudzał ją do nowych pomysłów i inicjatyw na rzecz szerzenia Ewangelii i służby ubogim”. Kard. Tagle podkreślił, że ten, kto przyjmuje dar słowa, dar Ducha Świętego i dar pokoju, staje się przyjacielem Jezusa, misjonarzem Kościoła, bratem lub siostrą ubogich oraz narzędziem powszechnego braterstwa i pokoju. „Błogosławiona Paulina Jaricot stała się tym wszystkim, ponieważ przyjęła te dary Boże. Teraz przyszła kolej na nas” – powiedział na zakończenie prefekt Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów.
„Jestem tylko zapałką rozniecającą ogień” – mówiła skromnie o sobie. W czym tkwi sekret świętości Pauliny Jaricot? W jej pełnej zapału odpowiedzi na zaproszenie Pana Boga, by pełniła Jego wolę. To samo zaproszenie Bóg kieruje do ciebie i do mnie… każdego dnia. „Módlmy się, aby każdy mógł rozniecić płomień, który skłonił Paulinę Jaricot do trudzenia się dla Ewangelii, aby ludzie naszych czasów oraz wszystkie narody mogły odkryć nieskończoną miłość Boga objawioną w Jezusie Chrystusie”. Niech to wezwanie z modlitwy powszechnej podczas Mszy Świętej beatyfikacyjnej będzie dla nas inspiracją do odważnego podążania drogą własnej świętości.
Wydawnictwo Sióstr Loretanek POLECA
Paulina Jaricot Biografia
s. Cecilia Giacovelli
Niemało się natrudziłam, szukając sposobu, który pozwoliłby mi napisać biografię Marii Pauliny Jaricot, zważywszy, że wielu innych przede mną już próbowało to uczynić. Czy zacząć od omówienia sytuacji rodzinnej? Paulina — i tak bym zaczęła — otrzymała łaskę przyjścia na świat i wzrastania na łonie rodziny głęboko katolickiej, przejmując od niej godną uwagi mądrość chrześcijańską...