1 SIERPNIA
Poniedziałek
Św. Alfonsa Marii Liguoriego

Jr 28, 1-17; Ps 119; Mt 14, 13-21

„Nie mamy tu nic prócz pięciu chlebów i dwóch ryb”.
Zatem jak możemy nakarmić tłumy? Nic nie mamy, jesteśmy tacy malutcy, bezradni… Może dlatego tak wielu odchodzi głodnych słowa Bożego, miłości, pokarmu, że nie stać nas, by dać Jezusowi WSZYSTKO. On, by mógł nasycić świat, potrzebuje naszego NIC! Choć nasz Pan może wszystkiego sam dokonać, chce to zrobić z nami, mimo że nic nie mamy. Dziwna jest Jego miłość…

2 SIERPNIA
Wtorek

Jr 30, 1-2. 12-15. 18-22; Ps 130; Mt 14, 22-36

Zaraz też przynaglił uczniów.
„Zaraz” można też tłumaczyć: „bezpośrednio”, „natychmiast”, „niezwłocznie”. Właśnie dokonał cudu rozmnożenia chleba i ryb. Od razu odprawił tłum i Apostołów. Chciał zostać sam, by się modlić. Nie dał sobie najkrótszej chwili, by sycić się cudem, podziwem, szacunkiem, zachwytem tłumu i uczniów. Wolał zostać sam z Ojcem. On jest Jego nasyceniem.

3 SIERPNIA
Środa

Jr 31, 1-7; psalm z Jr 31, 10-13; Mt 15, 21-28

„O niewiasto, wielka jest twoja wiara”.
Kobieta kananejska dla każdego Żyda była przedstawicielem wrogów Izraela, którzy dawniej niejednokrotnie doprowadzali naród wybrany do bałwochwalstwa. Pozornie Jezus pozwala,
aby jej natarczywy krzyk zatrzymał się na uprzedzeniach i stereotypach. Po czym słyszymy słowa burzące wszelkie mury: „Wielka jest twoja wiara”! Ona jest wzorem dla pobożnych Izraelitów! Jakże trzeba zmienić swoje myślenie, aby zrozumieć Jezusa!

4 SIERPNIA
Czwartek
Św. Jana Marii Vianneya

Jr 31, 31-34; Ps 51; Mt 16, 13-23

„Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony”.
Szymon jest błogosławiony, szczęśliwy, ponieważ usłyszał słowo Boga. W swojej opinii nie kierował się własnym punktem widzenia, ale przyjął Boże natchnienie. Utożsamił swoje myślenie z tym, co mu Bóg podpowiedział. Im bardziej myślimy słowem Bożym, tym szczęśliwsi jesteśmy. Aż po całkowite zjednoczenie w niebie naszego myślenia z Bożym.

5 SIERPNIA
Piątek

Na 2, 1. 3; 3, 1-3. 6-7; psalm z Pwt 32, 35-36. 39.41; Mt 16, 24-28

„Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie”.
Jezus mówił do uczniów, że mają zaprzeć się siebie. Dosłownie: stwierdzić, że nie znają siebie, zapomnieć o sobie, nie zważać na siebie. Tymczasem tak wielu z nas nieustannie zapiera się Jezusa: nie zna Jezusa, zapomina o Nim, nie zważa na Niego. Robimy to dla siebie, aby siebie zyskać. A tak naprawdę wtedy najbardziej siebie tracimy.

6 SIERPNIA
Sobota
Święto Przemienienia Pańskiego

Dn 7, 9-10. 13-14; lub 2 P 1, 16-19; Ps 97; Łk 9, 28b-36

Tymczasem Piotr i towarzysze snem byli zmorzeni.
Jezus się modli, a oni śpią: na Górze Przemienienia, w Ogrójcu, często w nocy. Roman Brandstaetter w Pieśni o moim Chrystusie napisał, że ludzie odgrodzili się od Jezusa „ścianą snu”. Taką ścianą snu oddzielił się Jonasz, kiedy uciekał przed Bogiem. Sen w Biblii jest między innymi symbolem śmierci. Jak bardzo tkwimy w śmierci, jeśli nie widzimy chwały Boga, który jest obok!

7 SIERPNIA
XIX Niedziela Zwykła

Mdr 18, 6-9; Hbr 11, 1-2. 8-19 lub krótsze Hbr 11, 1-2. 8-12; Ps 33; Łk 12, 32-48 lub krótsza Łk 12, 35-40

„[Bądźcie] podobni do ludzi, oczekujących swego pana”.
Życie jest czekaniem. Nie da się zatrzymać chwili, zaraz przychodzi następna. Czekamy na dorosłość, na pracę, awans, małżonka, dzieci, emeryturę, wyzdrowienie… Czasem tego, co ma nadejść, się obawiamy, czasem wyczekujemy z radością. Zamiast spodziewać się czegoś, co przemija, można czekać na Pana, na niebo, wieczność z Nim. Można kształtować życie tym wyczekiwaniem. Wtedy czekanie ma sens.

8 SIERPNIA
Poniedziałek
Św. Dominika

Ez 1, 2-5. 24-28c; Ps 148; Mt 17, 22-27

„Żebyśmy jednak nie dali im powodu do zgorszenia”.
Można odnieść wrażenie, że Jezus czyni cud dla siebie i Piotra. Takie interesowne wykorzystanie mocy Bożej. On jednak czyni to w trosce o tych, którzy mogą się zgorszyć, mogą pomyśleć, że Jezus lekceważy świątynię. Ta wrażliwość jest nam stale potrzebna. Co z tego, że wiemy lepiej, jeśli swoją wiedzą przyczyniamy się do grzechu bliźniego?

9 SIERPNIA
Wtorek
Święto św. Teresy Benedykty od Krzyża

Oz 2, 16b. 17b. 21-22; Ps 45; Mt 25, 1-13

„Podobne będzie królestwo niebieskie do dziesięciu panien, które wzięły swoje lampy i wyszły na spotkanie pana młodego”.
Oto dziewice odprowadzają narzeczoną do domu oblubieńca, aby małżonkowie rozpoczęli wspólne życie. Bóg chce nas poślubić! Niebo nie jest tylko miejscem, w którym będziemy trwali. On chce być dla nas jak mąż dla żony, żona dla męża, w jedności, miłości. Oby sprawy małej wagi nie zamknęły nam drogi na ucztę weselną.

10 SIERPNIA
Środa
Święto św. Wawrzyńca

2 Kor 9, 6-10; Ps 112; J 12, 24-26

„Zostanie samo jedno”.
To Bóg jest źródłem życia i nie ma istnienia poza Nim. Tylko w Bogu jest ono wieczne. Po co przywiązywać się do życia ziemskiego, które jest tylko chwilowe. To tak, jakby próbować zatrzymać wiatr… Nosimy w sobie przecież ziarno życia wiecznego. Niech wyda obfity plon!

11 SIERPNIA
Czwartek
Św. Klary

Ez 12, 1-12; Ps 119; Mt 18, 21 – 19, 1

„Panie, ile razy mam przebaczyć?”.
Słowo przetłumaczone jako „przebaczyć” było używane również jako „odesłać”, „opuścić”, „zostawić”. Przebaczyć komuś oznacza nie trzymać w sercu na niego złości, przykrych słów, agresji wobec niego. Przebaczyć, czyli wyrzec się niechęci do bliźniego za każdym razem, gdy złość na nowo pcha się do serca.

12 SIERPNIA
Piątek

Ez 16, 1-15. 60. 63 lub Ez 16, 59-63; psalm z Iz 12, 2-6; Mt 19, 3-12

„Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam”.
Zatwardziałość to po grecku sklerokardia. Słowo skleros znaczy „twardy”. Mówimy, że ktoś ma sklerozę, to znaczy ma twardą pamięć, zapomina. Zatwardziałość serca to choroba polegająca na zapominaniu o Bogu, o Jego miłości, o tym, co otrzymaliśmy. Nie dopuszczamy do siebie tego, czego On od nas oczekuje.

13 SIERPNIA
Sobota

Ez 18, 1-10. 13b. 30-32; Ps 51; Mt 19, 13-15

„Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie”.
W starożytności dziecko było uważane za niepełnowartościowego człowieka, jeszcze niedojrzałego. Jezus prosi Apostołów, by pozwolili przychodzić do niego słabym, niedojrzałym, bo sami jako uczniowie takimi są. Nie raz dali tego dowody. Jezus nie przyszedł tylko do doskonałych, lecz także do bezradnych i małych.

14 SIERPNIA
XX Niedziela Zwykła

Jr 38, 4-6. 8-10; Hbr 12, 1-4; Ps 40; Łk 12, 49-53

„Chrzest mam przyjąć, i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie”.
Chrzest Jezusa to greckie: baptisma (zanurzenie, chrzest). Jezus doznaje wewnętrznej udręki, póki nie zanurzy się w męce i śmierci, w otchłani naszego grzechu. Bóg nie spocznie, póki świat nie zostanie wyzwolony od wszelkiego zła. A jako że zło jest owocem naszej pychy, naszego zbuntowanego „ja”, oczyszczenie musi boleć ‒ jest jak przejście przez ogień.

15 SIERPNIA
Poniedziałek
Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

Ap 11, 19a; 12, 1-6a. 10ab; Ps 45; 1 Kor 15, 20- 26; Łk 1, 39-56

W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry.
Pośpiech nie wynikał z tego, że Elżbieta pozostała bez opieki. Wygląda na to, że Maryja chciała spotkać jak najszybciej tę, która podobnie jak Ona doświadczyła dotknięcia Bożej łaski. Zaowocowało to uwielbieniem Boga zarówno przez Elżbietę, jak i Maryję. Jeśli doświadczamy dotknięcia Pana, wszystko inne staje się nieważne. Pozostaje tylko pragnienie uwielbienia Boga.

16 SIERPNIA
Wtorek

Ez 28, 1-10; psalm z Pwt 32, 26-28. 30. 35cd-36ab; Mt 19, 23-30

„U ludzi to niemożliwe, lecz u Boga wszystko jest możliwe”.
Tak trudno się uwolnić od myślenia, że jak komuś się w życiu powodzi, jest mu lepiej, łatwiej, przyjemniej, to znaczy, że jakoś Bóg go bardziej lubi. Jak przychodzi cierpienie, jesteśmy skłonni powiedzieć, że Bóg o nas zapomniał. Miarą miłości Boga czynimy to, jak się czujemy. „Niemożliwe, że mnie kocha i dopuszcza cierpienie”. Pozbawionemu na ziemi wszystkiego pozostają słowa obietnicy dane przez Boga ‒ tylko słowa albo aż!

17 SIERPNIA
Środa
Św. Jacka

Ez 34, 1-11; Ps 23; Mt 20, 1-16

„Czy na to złym okiem patrzysz, że ja jestem dobry?”.
Patrzenie złym okiem na czyjąś dobroć to nic innego jak zazdrość czy zawiść. „To mnie powinieneś dać więcej, nie jemu”. Jakże często siebie czynimy miarą sprawiedliwości. A może w tej przypowieści Bóg skarży się, że tak często znajduje w naszych sercach wiele złości na Niego, poczucia krzywdy, oskarżeń o niesprawiedliwość?

18 SIERPNIA
Czwartek

Ez 36, 23-28; Ps 51; Mt 22, 1-14

Lecz oni zlekceważyli to i odeszli.
„Zlekceważyli”, „nie zwrócili uwagi”, „wzgardzili” zaproszeniem. Wezwanie do świętowania z Nim wydaje się tak mało atrakcyjne, nieciekawe, nieistotne. To jest największe złudzenie życia: to, co ja chcę, jest lepsze od tego, co proponuje Bóg! Jesteśmy w stanie doprowadzić swoje myślenie do absurdu i odrzucić zaproszenie do wieczności z Bogiem. Jakbyśmy potrafili zbudować alternatywne niebo bez Niego ‒ takie swoje, lepsze, czyli… piekło.

19 SIERPNIA
Piątek

Ez 37, 1-14; Ps 107; Mt 22, 34-40

Uczony w Prawie, wystawiając Go na próbę, zapytał.
Właśnie dlatego Bóg tak często milczy, kiedy rzucamy pytania w niebo, że nie pytamy po to, aby przyjąć słowo Boga. Faryzeusz pyta Jezusa, by wciągnąć Go w niekończące się spory. Oni kłócili się o Boga, ale wcale nie chcieli Go słuchać. A Bóg odpowiada: „Nie interesuje mnie, kto z was ma rację, ale ile jest w was miłości”! Tak często chcemy znać odpowiedzi na wiele pytań, ale po co? Po co komu wiedza bez miłości?

20 SIERPNIA
Sobota
Św. Bernarda

Ez 43, 1-7a; Ps 85; Mt 23, 1-12

„Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony”.
Tylko Bóg zna prawdę o człowieku, zna jego serce. Tylko On zna prawdziwą wielkość i małość. Niewiele pomoże chwalenie się całemu światu i opowieści o własnej wielkości. Ilu „wielkich” i „ważnych” okazało się żałośnie małymi! Pozwólmy, by Bóg wskazał nam właściwe miejsce przygotowane dla nas. Tylko wtedy będziemy szczęśliwi. Nie wtedy, gdy siądziemy wyżej albo niżej, tylko na miejscu, które jest dla nas.

21 SIERPNIA
XXI Niedziela Zwykła

Iz 66, 18-21; Ps 117; Hbr 12, 5-7. 11-13; Łk 13, 22-30

„Czy tylko nieliczni będą zbawieni?”.
Po co nam odpowiedź na to pytanie? Najważniejsze jest, abyśmy się znaleźli w gronie zbawionych! Jeśli pytanie uczniów wynikało z lęku o siebie ‒ czy oni znajdą się w niebie ‒ to tym bardziej trzeba „usiłować wejść przez ciasne drzwi”. Najgorzej, jeśli pytamy, czy się opłaca, bo „jak nie będę zbawiony, to po co się wysilać”. Jezus podpowiada, aby nie zadawać zbędnych pytań, a skoncentrować się na łasce, jakiej On chce udzielić.

22 SIERPNIA
Poniedziałek
Najświętszej Maryi Panny, Królowej

2 Tes 1, 1-5. 11b-12; Ps 96; Mt 23, 13-22

„Biada wam (…), obłudnicy”.
Obłudnicy to w języku greckim hypokrites ‒ aktorzy, obłudnicy, hipokryci. Wiary, pobożności nie można odegrać przed Bogiem, licząc przy tym, że On się nie zorientuje. Biada, jeśli komuś się wydaje, że jakoś mu się uda. Biada, jeśli sami uwierzymy, że nasze udawanie jest rzeczywistością, jest prawdą o nas samych.

23 SIERPNIA
Wtorek

2 Tes 2, 1-3a. 14-17; Ps 96; Mt 23, 23-26

„Ślepi przewodnicy”.
Najgorzej, jak mi się wydaje, że wiem i w imię pozornej wiedzy, własnych przekonań, prowadzę innych błędną drogą. To ostrzeżenie Jezusa jest skierowane do pobożnych i przestrzegających przykazań. Takimi byli faryzeusze i uczeni w Piśmie. W czasach indywidualizmu, gdzie „ja wiem” jest ponad wspólnotą Kościoła, ostrzeżenie Jezusa wydaje się szczególnie ważne.

24 SIERPNIA
Środa
Środa Święto św. Bartłomieja Apostoła

Ap 21, 9b-14; Ps 145; J 1, 45-51

„Skąd mnie znasz?”.
Jeszcze zanim świat został stworzony, nosiłem cię w Sercu, myślałem o tobie. Czekałem na ten dzień, w którym się poczniesz dzięki twoim rodzicom. Znam każdą chwilę twojego życia. Zawsze cię widzę i jestem przy tobie. Nikt nie zna cię lepiej niż Ja. Nawet ty sam siebie nie znasz i nie rozumiesz, tak jak Ja ciebie. Widzę cię również, jakim kiedyś będziesz w niebie, wolny, oczyszczony od wszelkiego zła. Zaufasz mi…? Dasz się poprowadzić?

25 SIERPNIA
Czwartek

1 Kor 1, 1-9; Ps 145; Mt 24, 42-51

„Każe surowo go ukarać i wyznaczy mu miejsce z obłudnikami. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów”.
Tak surowa kara z powodu braku czujności! Coraz głębsze odkrywanie Bożego miłosierdzia nie powinno nas zwalniać z czujności. Boże miłosierdzie nie powoduje, że grzech jest już nieważny. Każdy grzech rodzi cierpienie teraz, w czyśćcu lub piekle. Wezwanie Jezusa do czujności jest przejawem miłosierdzia ‒ On nie chce naszego cierpienia.

26 SIERPNIA
Piątek
Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej

Prz 8, 22-35 lub Iz 2, 2-5; Ps 48; Ga 4, 4-7; J 2, 1-11

„Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.
Jezus pozornie odmawia, odcina się od prośby Maryi. Jednak Ona już wie, co ma powiedzieć do sług: „Wypełnijcie do końca Jego wolę”. Oto najpiękniejszy wzór naszej modlitwy. Mimo że wydaje się, iż Bóg nie słyszy, nie reaguje i nie chce spełnić naszej prośby ‒ mamy być gotowi pełnić Jego wolę. Powiedz Bogu, o co ci chodzi i słuchaj! Owocem będzie obfitość łaski.

27 SIERPNIA
Sobota
Św. Moniki

1 Kor 1, 26-31; Ps 33; Mt 25, 14-30

„Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden”.
Jeden talent to około 6000 denarów ‒ stanowił on w przybliżeniu zapłatę za 30 lat pracy jednego człowieka! Słudzy otrzymują coś niezwykle cennego od swego Pana. Tym największym darem jest nasze życie, które ma owocować miłością. Ono nie jest tylko dla nas. Nie wolno nam żyć dla zaspokojenia egoistycznych celów, dla samego siebie. Bóg, powołując nas do istnienia, czyni nas współpracownikami swojej miłości.

28 SIERPNIA
XXII Niedziela Zwykła

Syr 3, 17-18. 20. 28-29; Ps 68; Hbr 12, 18-19. 22- 24a; Łk 14, 1. 7-14

„Odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych”.
Z Jezusem wchodzimy w inny rodzaj ekonomi. Tu, na ziemi, możemy tracić, może się nie opłacać. Najważniejszym jest inwestowanie w niebo. I odwrotnie ‒ niewielki sens ma zdobywanie bogactw, jeśli one okażą się naszym przekleństwem. Nie ma najmniejszego dobra, które czynimy, niezauważonego przez Ojca. To są inwestycje najpewniejsze i uwalniające od wszelkiego niepokoju.

29 SIERPNIA
Poniedziałek
Męczeństwo św. Jana Chrzciciela

Jr 1, 17-19; Ps 71; Mk 6, 17-29

A król bardzo się zasmucił, ale przez wzgląd na przysięgę i na biesiadników nie chciał jej odmówić.
Wielcy tego świata są tak mali i pełni strachu! Pijany Herod składa obietnicę, potem się boi tych, którzy także mają zamroczony umysł. Nie potrafi nawet ukryć, że pożąda nastoletniej dziewczynki, córki swojej kochanki. Obiecuje jej połowę królestwa, a przecież i tak nie może jej tego dać. Jan Chrzciciel jest męczennikiem próżności możnych tego świata!

30 SIERPNIA
Wtorek

1 Kor 2, 10b-16; Ps 145; Łk 4, 31-37

„Och, czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić?”.
Diabeł zawsze był przegrany. Podobnie jak zawsze przegranym był i jest każdy grzech, każdy bunt względem Boga. Największym złudzeniem jest przekonanie, że zło zwycięży. Diabeł wie, że w Jezusie Chrystusie dokonała się jego ostateczna klęska. Pozostało mu jedynie okłamywać nas, że rozpacz, w jakiej tkwi, jest szczęściem. To bardzo głupie, że potrafimy mu uwierzyć…

31 SIERPNIA
Środa

1 Kor 3, 1-9; Ps 33; Łk 4, 38-44

On, stanąwszy nad nią, rozkazał gorączce, i opuściła ją.
„Stanąwszy nad nią” w Ewangelii Łukasza oznacza, że Jezus stanął wobec choroby jako Ten, który ma władzę. On też rozkazuje chorobie, podobnie jak złym duchom. W chorobie zwracamy się do Tego, który ma władzę i zdajemy się na Jego wolę. To jest najcenniejsze dla nas: zdać się na Jego wolę. Pozwolić, by On okazał się Panem naszego życia, by było tak, jak On chce!

UDOSTĘPNIJ