Ile już cudów widziałem w swoim życiu; ile sytuacji bez nadziei, które w Tobie znalazły rozwiązanie? Ile razy dotykałem Cię i otrzymywałem wiele łask? A jednak sam wiem, jak bardzo „kulawa jest moja wiara”. Może czas to zmienić?

1 STYCZNIA
Sobota
Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi

Lb 6, 22-27; Ps 67; Ga 4, 4-7; Łk 2, 16-21

Udali się też pośpiesznie.
I ja – podobnie jak pasterze – chcę dzisiaj udać się z pośpiechem, by znaleźć Maryję, Józefa i Niemowlę. Tak jak Maryja chcę zachowywać wszystkie te sprawy i rozważać je w swoim sercu, by nigdy nie zapomnieć, jak bardzo Bóg mnie ukochał. Wiem, że zawsze mogę przyjść, by zaczerpnąć siły i poczuć kochające mnie serce. Chcę za wszystko chwalić i wielbić Boga.

2 STYCZNIA
II niedziela po Narodzeniu Pańskim
Św. Bazylego Wielkiego i św. Grzegorza z Nazjanu

Syr 24, 1-2. 8-12; Ps; 147, Ef 1, 3-6. 15-18; J 1, 1-18

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.
Jesteś Słowem; Bożym Słowem, w którym ukryło się dla mnie życie. Jesteś Światłością, która w ciemności świeci. I tego Słowa Życia ludzie nie przyjęli. Przyszedłeś do swojej własności, a swoi Ciebie nie uznali za… swojego. I wiem, niestety, co to znaczy. Wiele razy sam uciekam w ciemność grzechu, w niemoc gniewu, by zamknąć swoje serce. A Ty i tak chcesz zamieszkać we mnie, bo znasz mnie najlepiej i wiesz, że bez Twojej łaski nie umiem żyć.

3 STYCZNIA
Poniedziałek

1 J 2, 29 – 3, 6; Ps 98; J 1, 29-34

„Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata”.
Czy w to wierzę? Czy wierzę, że w maleńkiej Hostii Bóg przynosi mi siebie, bym nigdy nie był sam? Czy będę umiał jak św. Jan Chrzciciel powiedzieć: „Daję świadectwo, że On jest Synem Bożym”? Tak, jeśli tylko będę miał oczy wiary pełne światła płynącego z betlejemskiej nocy, bym sercem uwierzył, że to prawdziwy Baranek Boży, który gładzi też mój grzech.

4 STYCZNIA
Wtorek

1 J 3, 7-10; Ps 98; J 1, 35-42

„Nauczycielu – gdzie mieszkasz?”.
Jezus i na mnie dzisiaj pragnie spojrzeć i zapytać, czego szukam; czego pragnę; co jest dla mnie najdroższe i czemu mógłbym poświęcić życie. Odpowiedź na te pytania mam w dzisiejszej Ewangelii – warto nazwać Jezusa Nauczycielem; oddać w Jego ręce swoje życie, by nigdy nie zgubić drogi do Jego Serca. Obym umiał zanurzyć się w pełnym miłości i światła spojrzeniu Pana, zobaczyć, gdzie mieszka i zostać tam, by bardziej Go poznać i pokochać.

5 STYCZNIA
Środa

1 J 3, 11-21; Ps 100; J 1, 43-51

„Zobaczysz jeszcze więcej”.
„Pójdź za Mną” (J 1, 43) – ile razy już słyszałem to polecenie Jezusa. Czy szukam Jezusa, wsłuchuję się w Jego słowa; czy jestem człowiekiem, który rozeznaje, by ukochać wolę Boga jak własną? Może już czas, bym powtórzył za Natanaelem: „Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela” (J 1, 49). I bym szedł za Panem, gdziekolwiek mnie pośle, by usłyszeć obietnicę: „Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących nad Syna Człowieczego” (J 1, 51).

6 STYCZNIA
Czwartek
Uroczystość Objawienia Pańskiego

Iz 60, 1-6; Ps 72; Ef 3, 2-3a. 5-6; Mt 2, 1-12

Padli na twarz i oddali Mu pokłon.
Mędrcy ze Wschodu uwierzyli temu, co widzieli. Gwiazda prowadziła ich do Nieznanego, ale już pokochanego Boga. Uradowali się na jej widok, a potem weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Jego Matką Maryją. Zwyczajny, wydawać by się mogło, obraz. A oni – upadli na twarz i oddali pokłon. Łaska wiary ma niezwykłe drogi i bardzo uwrażliwia na obecność Boga. Ofiarowali dary i nawet nakaz otrzymany we śnie ich nie zdziwił. Napełnieni Bożą obecnością chcieli Bogu służyć.

7 STYCZNIA
Piątek

1 J 3, 22 – 4, 6; Ps 2; Mt 4, 12-17. 23-25

„Bliskie jest królestwo niebieskie”.
„Nawracajcie się!” – to ciągle aktualne wezwanie. Trzeba nawracać serce, by doświadczać cudów Bożej obecności. Inaczej Pan nie może wyleczyć wszystkich dotykających nas „chorób i słabości”. Jak ważne jest, by w ciemnościach grzechu, niepokoju, rozpaczy nawet, ujrzeć wielkie światło – miłość Boga podarowaną w betlejemską noc; jak ważne jest, by nigdy nie zwątpić w dobroć Boga!

8 STYCZNIA
Sobota

1 J 4, 7-10; Ps 72; Mk 6, 34-44

Zlitował się nad nimi.
Kolejny raz jestem świadkiem troski Boga o mnie; o moją codzienność, nawet o najmniejsze rzeczy, które są mi potrzebne do tego, by żyć. On się lituje, bo wie, że bez Jego miłości sobie nie poradzę. Pragnie błogosławić mojemu życiu i czekać na mnie każdego dnia, bym usiadł u Jego stóp i nasycił się chlebem – tym powszednim, a także chlebem Bożego słowa i Ciałem, którym w czasie Eucharystii się staje.

9 STYCZNIA
Niedziela Chrztu Pańskiego

Iz 40, 1-5. 9-11; Ps 104; Tt 2, 11-14; 3, 4-7; Łk 3, 15-16. 21-22

„Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie”.
Dzisiaj te słowa Bóg wypowiada do mnie. Jestem umiłowanym dzieckiem Boga, wyczekiwanym i niepowtarzalnym. On przez swego Syna chce mi podarować drogę do siebie i Ducha Świętego, który będzie wspomagał mnie w mojej słabości. Niech chrzest Pana przypomina mi mój chrzest, bym nigdy nie zwątpił i zawsze pamiętał, że mam w niebie potężnego Ojca; że jestem Jego umiłowanym dzieckiem.

10 STYCZNIA
Poniedziałek

1 Sm 1, 1-8; Ps 116; Mk 1, 14-20

Natychmiast, porzuciwszy sieci, poszli za Nim.
Radykalna postawa uczniów. Nie kalkulowali, nie zastanawiali się, tylko słysząc Pana, zaufali Mu i poszli, by nie tylko uwierzyć w Ewangelię, lecz także ogłosić Ją innym. Czy i ja tak bym umiał? Pójść za Panem tam, gdzie On chce, bym Mu służył? Sam na pewno nie, ale może to dobry czas, by Pana o taką łaskę zaufania poprosić. Bym zawsze umiał usłyszeć Jego głos i ukochać Jego wolę.

11 STYCZNIA
Wtorek

1 Sm 1, 9-20; psalm z 1 Sm 2; Mk 1, 21-28

Nowa jakaś nauka z mocą”.
Zdumiewali się wszyscy. Czy i ja potrafię jeszcze zdumiewać się dziełami Bożej miłości? Czy Ty, Panie, masz władzę nad moim życiem? Czy słucham Cię z uwagą i pozwalam, byś wyrzucił ze mnie wszystko, co złe i grzeszne? Sam nie wiem… Życie pędzi w zawrotnym tempie, a ja często nie mam nawet siły, by się zatrzymać. Jednak Twoje słowa zachęciły mnie dzisiaj, by wrócić do dziecięcego zdumienia nad tym, co proste, zwyczajne codzienne, bo wiem, że znajdę drogę do Ciebie.

12 STYCZNIA
Środa

1 Sm 3, 1-10. 19-20; Ps 40; Mk 1, 29-39

Udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił.
To był dla Ciebie zawsze drogowskaz: rozmowa z Ojcem. Zjednoczenie z Nim, by Jego wola stała się Twoją. To dzięki mocy płynącej z ufności mogłeś uzdrawiać, wyrzucać złe duchy. Chciałeś, by każdy z nas był w takiej jedności z Ojcem jak Ty. Otwórz moje serce, Panie, na miłość Ojca, bym zawsze Go szukał, a gdy Go znajdę, bym nigdy nie porzucił i mówił innym o Bożej miłości.

13 STYCZNIA
Czwartek

1 Sm 4, 1b-11; Ps 44; Mk 1, 40-45

A ludzie zewsząd schodzili się do Niego.
Przyszedłem i ja. I pragnę powtórzyć za trędowatym z dzisiejszej Ewangelii: „Jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić”. Możesz zabrać ode mnie to wszystko, co oddala mnie od Ciebie. Wiem, że chcesz dla mnie dobra i piękna; chcesz, bym był uczestnikiem Twojego szczęśliwego życia; bym nigdy nie zwątpił w Twoją miłość. Chcę sercem zapamiętać, że moja siła jest w Tobie, Panie.

14 STYCZNIA
Piątek

1 Sm 8, 4-7. 10-22a; Ps 89; Mk 2, 1-12

Przyszli do Niego z paralitykiem.
Dobrze mieć przyjaciół. Szczególnie takich, którzy w sercu noszą miłość do Boga. Bo właśnie świadectwem i modlitwą mogą i moje sprawy przynieść do Ciebie. Nie bali się, tylko ufnie oddali w Twoje ręce swojego przyjaciela. A Ty, Panie, najpierw dotknąłeś miłością jego serca i duszy, a gdy był już gotowy, uzdrowiłeś i ciało. Usłyszałeś myśli w sercach i chciałeś przekazać miłość. I zdumiewali się wszyscy, wielbili Boga i mówili: „Nigdy jeszcze nie widzieliśmy czegoś podobnego” (Mk 2, 12).

15 STYCZNIA
Sobota

1 Sm 9, 1-4. 17-19; 10, 1; Ps 21; Mk 2, 13-17

„Nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”.
Te słowa to wielka nadzieja dla mnie. Bo możesz i mnie powołać – grzesznika, ciągle błądzącego obawiającego się podarować Ci swoje życie. A przykład św. Mateusza z dzisiejszej Ewangelii pokazuje, że to jest możliwe. Potrzebne jest w sercu zaufanie do Ciebie i wiara w Twoją miłość, która nie ma początku ani końca, która będzie zawsze.

16 STYCZNIA
II niedziela zwykła

Iz 62, 1-5; Ps 96; 1 Kor 12, 4-11; J 2, 1-12

„Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.
Te słowa wypowiedziała Maryja do sług. Wierzyła do końca, że Jezus ich nie zostawi; że zatroszczy się o to, czego teraz najbardziej potrzebowali. Jak ważne jest, by wierzyć w słowa Pana i zrobić wszystko, cokolwiek nam powie; choćby wymagało to od nas przekroczenia siebie czy zrobienia czegoś, co wydaje się nam nieosiągalne. Bóg nigdy nie zostawi nas samych. W każdej chwili troszczy się o nas i da nam siłę do przezwyciężenia nawet największych przeszkód.

17 STYCZNIA
Poniedziałek
Św. Antoniego

1 Sm 15, 16-23; Ps 50; Mk 2, 18-22

„Młode wino [należy wlewać] do nowych bukłaków”.
Przychodzisz do mnie dzisiaj, Panie, z zachętą, bym zmieniał swoje życie; bym stał się nowym bukłakiem napełnionym Twoją łaską i miłością. Chcesz, bym cieszył się z Twojej obecności i umiał zauważyć Twoje działanie. Ważne jest dla Ciebie, bym miał otwarte serce i zmieniał swoje życie; bym młode wino nawróconego serca wlał do nowego bukłaka Twojej obecności w moim życiu. O taką łaskę pragnę dzisiaj Cię prosić.

18 STYCZNIA
Wtorek

1 Sm 16, 1-13; Ps 89; Mk 2, 23-28

„Syn Człowieczy jest Panem także szabatu”.
Jesteś Panem szabatu, ale czy też mojego serca? Tak często Twoje Prawo postrzegam jako trudny obowiązek, a nie znaki, które mają mnie prowadzić do Twojego królestwa. „Wszystko psu na budę bez miłości”, pisał ks. Jan Twardowski i miał rację. Jeżeli będę kochał, odkryję, co tak naprawdę powinno być dla mnie w życiu najważniejsze. Wtedy Prawo stanie się dla mnie drogą do Ciebie i naprawdę zatęsknię za Twoją obecnością w moim życiu.

19 STYCZNIA
Środa
Św. Józefa Sebastiana Pelczara

1 Sm 17, 32-33. 37. 40-51; Ps 144; Mk 3, 1-6

Oni milczeli.
Zatwardziałość serca faryzeuszy, ale czy tylko ich? Ile także w moim sercu wątpliwości, pytań, sytuacji, których zrozumieć nie potrafię; myśli, które nie dają mi spokoju. Dzisiaj uczysz, bym przyszedł z tym do Ciebie i powiedział szczerze jak kochanemu Przyjacielowi. Brak szczerości może prowadzić do nieufności i oskarżania. Czasem cud Twojej miłości może stać się zgorszeniem dla zatwardziałego serca. Chcę prosić dzisiaj o pokorne i czyste serce.

20 STYCZNIA
Czwartek

1 Sm 18, 6-9; 19, 1-7; Ps 56; Mk 3, 7-12

„Ty jesteś Syn Boży”.
Ile już cudów widziałem w swoim życiu; ile sytuacji bez nadziei, które w Tobie znalazły rozwiązanie? Ile razy dotykałem Cię i otrzymywałem wiele łask? A jednak sam wiem, jak bardzo „kulawa jest moja wiara”. Może czas to zmienić? Wmieszam się w tłum ludzi, podejdę do Ciebie blisko, dotknę Twojej ręki i będę prosił, byś nauczył mnie wierzyć na nowo, bym już nie wątpił, tylko wiernie przy Tobie trwał.

21 STYCZNIA
Piątek
Św. Agnieszki

1 Sm 24, 3-21; Ps 57; Mk 3, 13-19

Przywołał do siebie tych, których sam chciał.
Chciałeś Panie, bym Tobie towarzyszył, żebyś mógł wysłać mnie na głoszenie nauki o Tobie. I ofiarowałeś mi dary, których najbardziej potrzebuję. I choć wiem, że nie ma we mnie odwagi Apostołów, pragnę z gorącym sercem iść za Tobą; towarzyszyć Ci; słuchać, by potem innym móc powiedzieć, jak wielkie rzeczy Bóg przygotował tym, którzy Go miłują.

22 STYCZNIA
Sobota

2 Sm 1, 1-4. 11-12. 19. 23-27; Ps 80; Mk 3, 20-21

Mówiono bowiem: „Odszedł od zmysłów”.
Nawet Ciebie, Panie, nie ominęły kłamliwe i krzywdzące oskarżenia. Jednak faktycznie trzeba „odejść od zmysłów”, by kochać jak Ty. Niepojęte jest bowiem, by oddać życie za grzeszników, przebaczać oprawcom, zauważać nawet najmniejszy gest dobroci, pochylać się nad odrzuconymi i pokrzywdzonymi. Nie dziwi już tłum, który szedł za Tobą, nie dziwią oskarżenia, gdy odkrywałeś fałsz schowany pod płaszczykiem prawdy. Obym ja umiał Cię w tej postawie naśladować, Panie.

23 STYCZNIA
III niedziela zwykła

Ne 8, 1-4a. 5-6. 8-10; Ps 19; 1 Kor 12, 12-30; Łk 1, 1-4; 4, 14-21

„Duch Pański spoczywa na Mnie”.
Czy i ja mogę powiedzieć, że na mnie spoczywa Boży Duch? Czy pozwalam prowadzić się Duchowi Świętemu? Czy wierzę, że Jezus przynosi mi Dobrą Nowinę, chce wyzwolić mnie z niewoli grzechu, otworzyć moje oczy na miłość, a mój ucisk zamienić w wolność Bożego dziecka? Czy wierzę, że te słowa Pana spełniają się dzisiaj?

24 STYCZNIA
Poniedziałek
Św. Franciszka Salezego

2 Sm 5, 1-7. 10; Ps 89; Mk 3, 22-30

„Jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać”.
Jak ważna jest w życiu postawa pokory i przejrzystości. Jasno stawiany cel, by być wiernym Bogu. Chciejmy zasłuchać się w słowo Boga tak, by w naszym sercu nie było już żadnych wątpliwości. Taki był św. Franciszek Salezy i takiego serca pragnę dla siebie. Bym nie musiał się zastanawiać, tylko zawsze z pewnością i gorliwością wybierać dobro, i tylko dobro. By to stało się dewizą mojego życia. By Bóg był dla mnie zawsze najważniejszy.

25 STYCZNIA
Wtorek
Święto Nawrócenia św. Pawła Apostoła

Dz 22, 3-16 lub Dz 9, 1-22; Ps 117; Mk 16, 15-18

„Idźcie na cały świat”.
Jak ważne jest, by innym ludziom mówić o Bogu; by głosić Ewangelię; by Dobra Nowina dotarła aż na krańce ziemi. Dzisiaj Kościół stawia przed moimi oczami św. Pawła. To jego wierne szukanie prawdy, błądzenie, ale też przyznanie się do złych wyborów – wszystko to wskazuje mi drogę. Drogę nawrócenia i powrotu do Boga nawet za cenę niezrozumienia. Ale kto Boga znalazł, znalazł największy skarb. Obym nigdy nie przestał Go szukać.

26 STYCZNIA
Środa
Świętych Tymoteusza i Tytusa

2 Tm 1, 1-8 lub Tt 1, 1-5; Ps 96; Łk 10, 1-9

„Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało”.
Pójście za Panem nigdy nie jest łatwe. To nie jest droga bez problemów czy smutku, ale droga, na której przewodnikiem jest Bóg Wszechmogący. I choć jesteśmy posłani jak owce między wilki, nigdy nie jesteśmy sami. Bóg przychodzi nam z pomocą, pomnaża nasze wątłe siły i przynosi pokój, którego świat dać nie może. Jeżeli pójdziemy za Bogiem, będziemy świadkami cudów i będziemy mieli pewność, że królestwo Boże jest pośród nas, na wyciągnięcie ręki. Jeżeli pójdziemy za Bogiem, będziemy mogli także innym przynieść Boga w naszych sercach.

27 STYCZNIA
Czwartek

2 Sm 7, 18-19. 24-29; Ps 132; Mk 4, 21-25

„Czy po to wnosi się światło, by je postawić pod korcem?”.
Chcę, Panie, kierować się w swoim życiu Twoim światłem; chcę iść za Tobą w pełnym zaufaniu i w pokorze. Chcę, tylko czasem – sam wiesz – świat porywa, podpowiada drogi, które nie są Twoimi. Wiara w Ciebie jest nie tylko łaską, lecz także trudnym zadaniem, bo czasem trzeba pozwolić na to, by pozbawiono mnie tego, co mam; by wystarczyła mi tylko Twoja miłość. Mimo to chcę iść za Tobą, bardzo pragnie tego moje serce i wiem, że w tym pragnieniu nie zostanę sam. Ty zawsze będziesz przy mnie, Panie, i zawsze wskażesz drogę. Obym tylko nigdy nie zgubił Twojego światła; bym go nie zgasił.

28 STYCZNIA
Piątek
Św. Tomasza z Akwinu

2 Sm 11, 1-4a. 5-10a. 13-17. 27; Ps 51; Mk 4, 26-34

„Z czym porównamy królestwo Boże?”.
Czym jest królestwo Boże dla mnie? Czy tęsknię za niebem? Jezus dzisiaj przekonuje, że Jego królestwo jest bardzo blisko nas, trochę niezauważone jak nasionko czy ziarno gorczycy. Maleńkie, ale pielęgnowane i zadbane jest w stanie dać nam cień i odpoczynek, gdy wyrośnie na wielkie drzewo. Jak wiele też ode mnie zależy, bym to małe ziarenko zauważył, bym je pielęgnował, dbał o nie, by potem w moim życiu wydało owoc miłości, dobroci i przebaczenia. I może wtedy królestwo Boga będę nosił w swoim sercu. I może będę mógł je zasiać także w sercu bliźniego.

29 STYCZNIA
Sobota

2 Sm 12, 1-7a. 10-17; Ps 51; Mk 4, 35-41

Wicher się uspokoił i nastała głęboka cisza.
Niepojęty cud… Mówisz do burzy, a ona pokornie milknie i nastaje głęboka cisza. Nie dziwię się Apostołom, że bardzo się zlękli i pytali, kim właściwie On jest, że nawet wicher i jezioro są mu posłuszne. Trudno to bowiem ogarnąć rozumem, ale serce wie. Jezus jest Panem rzeczy niemożliwych, skoro potrafi wygrać z grzechem też w moim życiu. Obym tylko ufał, że nie ma takiej sytuacji, w której Bóg zostawiłby mnie samego. Każdą burzę mojego życia pragnie uciszyć. Czeka tylko na moją zgodę.

30 STYCZNIA
IV niedziela zwykła

Jr 1, 4-5. 17-19; Ps 71; 1 Kor 12, 31 – 13, 13; Łk 4, 21-30

Oddalił się.
Zawsze zadziwia mnie ta scena. Wykrzywione twarze uczonych w Piśmie i faryzeuszy, gniew i pogarda w oczach, szarpanie i popychanie, a z drugiej strony Jego wszechogarniający pokój. Pokój, miłosierdzie i prawda. A przecież i oni wcześniej zgadzali się z Nim i podziwiali Jego mowę. Zmienili się dopiero, gdy dotarła do nich Boża prawda. Jednak nie byli w stanie strącić Jezusa z góry. Pokój Jezusowy uciszył burzę w ich sercach. Nie pozwól mi nigdy, Panie, walczyć z Tobą.

31 STYCZNIA
Poniedziałek
Św. Jana Bosko

2 Sm 15, 13-14. 30; 16, 5-13a; Ps 3; Mk 5, 1-20

„Wracaj do domu, do swoich, i opowiedz im wszystko, co Pan ci uczynił”.
Uwolniony od złych duchów Gerazeńczyk chciał pójść za Jezusem, a On odesłał Go do swoich, by opowiadał, co uczynił mu Pan i jak się nad nim ulitował. Dzięki temu Jezus znalazł kogoś, kto będzie świadczył w świecie o dobroci i miłości Boga. Czy czasem obawiam się działań Pana Boga w swoim życiu, bo gdzieś w głębi serca wiem, że trzeba będzie się nawrócić; zmienić to, co grzeszne i stawać po stronie Boga? Obym umiał zauważyć każdego świadka Bożej miłości i pamiętał, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.

Share.