Jest przepiękna, cała z drewna. Przedstawia karmiącą Matkę Bożą. Tradycja mówi, że figurka wyszła spod rąk samego świętego Józefa.

Historia figurki z sanktuarium Nossa Senhora da Nazare w Portugalii niezmiennie fascynuje. Wystrugana najprawdopodobniej w samym Nazarecie trafiła do zachodniej Hiszpanii w IV w., a konkretnie do klasztoru w pobliżu Mendy. Tutaj nie skończyły się losy Pani z Nazare, jak nazywają dziś figurkę sami Portugalczycy. Pewien pobożny pustelnik o imieniu Romano w obawie przed jej sprofanowaniem przez atakujących miasto Saracenów przetransportował ją jeszcze dalej. Znów na zachód. Wędrując z figurką, trafił na koniec kontynentu, nad sam ocean. Dotarł nad stromy klif, na którym za kilkaset lat powstanie niewielka wieś Sitio. I tutaj też zdecydował się osiąść. Po śmierci mnicha towarzyszący mu ostatni król Wizygotów Roderyk pochował go zgodnie z jego życzeniem nad samym klifem. Zbudował jednocześnie grotę z ołtarzem, w której umieścił figurkę. Ta będzie tutaj samotnie stać jeszcze przez kilka wieków. Odnaleziona wpierw przez pasterzy, a następnie w XII w. przez rycerza Don Fuasa Roupinho – który Maryi będzie zawdzięczał cudowne ocalenie przed śmiertelnym upadkiem z klifu – stoi tu po dziś dzień, gromadząc coraz liczniej wiernych pątników.

Dziękujemy, że jesteś z nami i czytasz przygotowane przez nas treści. Aby uzyskać dostęp do całego artykułu, wykup jeden z 4 pakietów.

Masz już konto? Zaloguj się za pomocą adresu email, lub kodu dostępu.

Zaloguj się lub Wykup
Sprawdź Wykup
Anuluj
Dostęp do całej strony rozaniec.eu na 365 dni za 109,00 zł
Dostęp do całej strony rozaniec.eu na 183 dni za 55,00 zł
Dostęp do całej strony rozaniec.eu na 31 dni za 30,00 zł
Dostęp do Miesięcznika Różaniec nr. 03/2022 za 7,00 zł
/
KUP TERAZ
/
KUP TERAZ
/
KUP TERAZ
/
KUP TERAZ
Anuluj

Share.

Podróżnik, dziennikarz, fotoreporter, autor książek, programów TV i strony czerniecki.net