Na kartach Pisma Świętego mamy wiele obrazów Kościoła. Niektóre z nich wydają się oczywiste, inne mogą dziwić. Spróbujmy spojrzeć na nie przez pryzmat Bożej miłości.
Pojawiające się na stronach Ewangelii kobiety – począwszy od Matki Najświętszej, aż po cudzołożnicę, którą Jezus ocalił przed ukamienowaniem – są od wieków przedstawiane jako obraz Kościoła. Maryja jest jego obrazem idealnym. Jest proroczą zapowiedzią tej świętości i bezgrzeszności, którą w dniu wypełnienia dziejów zajaśnieje cały Kościół, czyli zapowiadany w Apokalipsie „wielki tłum, którego nie mógł nikt policzyć, z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków” (Ap 7, 9-12). Drugim obrazem Kościoła jest cudzołożnica, nad którą Pan Jezus się ulitował, bo przecież w Kościele wszyscy jesteśmy liczącymi na Jego miłosierdzie grzesznikami, również najlepsi spośród nas.
Artykuł pochodzi z Miesięcznika Różaniec – LISTOPAD 2024 r.