Rozmowa z s. Kingą Szczurek ze Zgromadzenia Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych.

Siostro, pamiętam z dzieciństwa rozmowy z babcią o tych, którzy odeszli. Zabierano mnie też na pożegnania ze zmarłymi krewnymi i na pogrzeby. Wydaje się, że temat przemijania i rzeczywistość śmierci był kiedyś naturalną częścią rozmów w domu, wśród sąsiadów…

Urodziłam się w wiosce położonej blisko Krakowa. Pamiętam kilka przypadków śmierci z bliższego i dalszego sąsiedztwa. Były to zazwyczaj osoby starsze. Umierały zwykle w rodzinie, w obecności swych bliskich. W czasie choroby odwiedzali ich sąsiedzi, a gdy przychodził ksiądz z ostatnią posługą, wszyscy wspólnie się modlili razem z kapłanem w intencji przyjmującego tzw. ostatnie sakramenty. W rodzinach, gdzie były dzieci, przygotowywano je do odejścia bliskiej osoby.

Dziękujemy, że jesteś z nami i czytasz przygotowane przez nas treści. Aby uzyskać dostęp do całego artykułu, wykup jeden z 4 pakietów.

Masz już konto? Zaloguj się za pomocą adresu email, lub kodu dostępu.

Zaloguj się lub Wykup
Sprawdź Wykup
Anuluj
Dostęp do całej strony rozaniec.eu na 365 dni za 109,00 zł
Dostęp do całej strony rozaniec.eu na 183 dni za 55,00 zł
Dostęp do całej strony rozaniec.eu na 31 dni za 30,00 zł
Dostęp do Miesięcznika Różaniec nr. 11/2023 za 8,00 zł
/
KUP TERAZ
/
KUP TERAZ
/
KUP TERAZ
/
KUP TERAZ
Anuluj

Share.