Pan Bóg potrafi rozjaśnić każdą ciemność, choćby trwała latami. Bóg wyprostuje wszystko, co po ludzku wydaje się niemożliwe do naprawienia.
By doświadczyć uzdrowienia, trzeba otworzyć się na Bożą łaskę i pozwolić, by On działał. Na to działanie zgodziła się Anna Szymańska, a także jej mąż Andrzej. Małżonkowie przeżyli kryzys, który szybko zakończył się rozwodem. Jednak Pan Bóg, który w sposób szczególny błogosławi mężowi i żonie w sakramencie małżeństwa, pozwolił im ponownie doświadczyć łask, które płyną z przysięgi małżeńskiej. Najpierw Anna odnalazła Boga i rozważyła swoje decyzje w kontekście nauki Kościoła katolickiego. W Bożym świetle odkryła perłę, którą przysypała zapomnieniem i grzechem.
Artykuł pochodzi z Miesięcznika Różaniec – GRUDZIEŃ 2024 r.