Pytanie postawione w tytule jest niezwykle trudne, tym bardziej że obserwujemy próby liberalizowania narodowości i państwowości oraz bardzo poważny atak na poczucie tożsamości narodowej.
Zadziwiające są w tym kontekście wypowiedzi młodych ludzi, którzy zaczynają się identyfikować z ideą obywatelstwa europejskiego bądź światowego. Niebezpieczna zaś wydaje się tendencja sprowadzania patriotyzmu do ośmieszanego nacjonalizmu czy wręcz oskarżanie patriotów o „nacjonalistyczny faszyzm”. Te trendy tworzą niebezpieczne podziały przy jednoczesnym propagowaniu dość patetycznego klimatu fałszywej wolności i tolerancji. Bez wątpienia jest to owoc zrelatywizowanego traktowania człowieka, jego historii, a także minimalizowania odpowiedzialności za przyszłość.
Artykuł pochodzi z Miesięcznika Różaniec – WRZESIEŃ 2024 r.