Odmawianie Różańca ma sens tylko wtedy, gdy modląc się tą koronką, patrzymy tam, gdzie Maryja – na Jezusa. Możemy wtedy dotknąć Tajemnicy.
Zwiedzałem kiedyś muzeum w Siedlcach. Pani kustosz w barwny i interesujący sposób oprowadzała nas po salach wystawowych, odkrywając przed nami tajemnice i piękno różnych eksponatów. Byliśmy zachwyceni jej sposobem opowiadania i tym, co dzięki niej mogliśmy dostrzec w martwych, zdawałoby się, obrazach i rzeźbach. Prawdziwe jednak „łaaał” wydobyła z nas sala, w której był eksponowany obraz zatytułowany Ekstaza św. Franciszka namalowany przez El Greca. Cała sala przeznaczona dla jednego obrazu. Taka ekspozycja zachęca do tego, by się zatrzymać, wpatrzeć, zamyślić. Zresztą św. Franciszek na obrazie też wpatruje się w Kogoś, kto jest poza ramami obrazu.