Jest wszechobecny. Niesie ze sobą życie, poznanie, zrozumienie, postęp, cnoty, miłość i dobro. Zapowiadał Go Jezus, wspominał o Nim tyle razy św. Paweł.
Na początek anegdota: Idą słoń i mrówka przez most. W pewnym momencie mrówka odwraca się do słonia i mówi z dumą: „Słyszysz, jak głośno tupiemy?”. To obraz ludzkich „snów o potędze”. Doczekaliśmy czasów, kiedy to ludzie przyznali sobie nie tylko atrybuty boskości, lecz także w swojej pysze poszli dalej: wypędzili Boga z serc i umysłów, społeczeństw, rodziny, logiki itp. A potem przyznali sobie prawo odgrywania roli jedynego creator mundi. Powyższa „uwspółcześniona” dykteryjka mogłaby zatem brzmieć: Idzie (sama) mrówka przez most i z dumą mówi: „Słyszycie, jak głośno tupię?!”.
Artykuł pochodzi z Miesięcznika Różaniec – STYCZEŃ 2025 r.