Każdy z nas ma swoich bliskich – tych, na których zależy nam najbardziej. Jak możemy zadbać o dobre relacje z nimi?
Dla rodziców, wychowawców, katechetów pocieszająca, wspierająca i dająca nadzieję może być myśl, że także Maryja potrzebowała czasu, że nie zawsze znała odpowiedzi na trudne pytania, a niektóre sytuacje wychowawcze po prostu Ją przerastały. Tak, Maryja nie zawsze rozumiała Jezusa, Jego zachowania i wybory. Ona też przeżywała chwile wątpliwości, ciemności duchowe i zmaganie poszukiwania, bo wiara nie jest wiedzą, lecz zawierzeniem. Piękne jest to, że Maryja tego nie ukrywa, lecz przyjmuje postawę szacunku wobec tajemnicy, ufnego oczekiwania, twórczego poszukiwania. Nie buntuje się wobec trudnych spraw, nie żąda wyjaśnień, nie wymusza działań. Podchodzi do życia z otwartością, pokorą i realizmem.