Sezon ogórkowy w pełni. Wielu z nas wyjechało odpoczywać w górach, nad mazurskimi jeziorami albo na chorwackich plażach. Pozostali też chętnie by wyjechali, ale wiadomo: praca, wiek lub obowiązki nie pozwalają. Poza tym nie mamy większych wydarzeń liturgicznych, nawet w Watykanie w wakacje nie planuje się żadnych uroczystych celebracji. W sierpniu w Rzymie o wiele łatwiej spotkać turystę niż rodowitego rzymianina. Parafie w dużych miastach, choćby w Warszawie, często świecą pustkami, a kościoły położone nad morzem przeżywają oblężenie. Może właśnie dlatego chciałbym w te wakacyjne, ciepłe dni opowiedzieć o akcji, którą Kościół katolicki we Włoszech prowadzi każdego roku pod hasłem „Zapytaj ich o to”.
We Włoszech każdy obywatel, rozliczając swoje podatki, ma możliwość przeznaczyć 0,8 proc. z nich albo na państwo, albo na wspólnoty kościelne i ich działalność charytatywno-społeczną. Większość Włochów – aż 85 proc. – wspiera w ten sposób Kościół katolicki. Od kilku lat, aby podziękować za wsparcie i przybliżyć wszystkim mieszkańcom Półwyspu Apenińskiego dzieła miłości braterskiej prowadzone przez Kościół, czyli pokazać, na co dokładnie przeznaczane są fundusze pochodzące z podatków, organizowana jest akcja „Zapytaj ich o to”. Kogo zapytać? Otóż tych, którzy dzięki tym funduszom otrzymują pomoc. W telewizji i w internecie można obejrzeć krótkie filmy, w których każdy może zobaczyć konkretne osoby i wspólnoty korzystające z tego wsparcia.
Szczególnie poruszyły mnie dwa świadectwa. Autorem pierwszego jest ks. Claudio – proboszcz jednej z rzymskich parafii, położonej na peryferiach miasta. Dzięki wsparciu finansowemu organizuje on świetlice dla dzieci oraz pomoc dla ich rodziców, którzy pochodzą praktycznie z całego świata. Wspiera tych, którzy tracą pracę albo nie potrafią odnaleźć się w zmieniającej się rzeczywistości. Ks. Claudio podkreśla, że w jego parafii można spotkać ludzi z różnych kontynentów, a on chce pomóc wszystkim, bez względu na wyznanie, pochodzenie czy poglądy polityczne.
Drugie świadectwo, które mnie bardzo poruszyło, to krótki film o Noemi z Bolonii, młodej wolontariuszce pomagającej kobietom, które weszły na drogę prostytucji, ale pragną rozpocząć życie na nowo. Ma ona własne życie, rodzinę, studia, a do tego posługuje we wspólnocie wspierającej ofiary handlu kobietami – pomaga im znaleźć normalną pracę i dom.
Mam pragnienie, aby także w naszym kraju udało się rozpocząć taką akcję, dzięki której będziemy mogli przybliżyć wszystkim dobro dziejące się w naszych parafiach, w naszych wspólnotach – to wielkie świadectwo miłości braterskiej, które zawdzięczamy Jezusowi. Może warto zapytać o to siebie nawzajem i podjąć konkretne działania.
Artykuł pochodzi z Miesięcznika Różaniec – LIPIEC/SIERPIEŃ 2017 r.
Wydawnictwo Sióstr Loretanek POLECA
Apostata
Krystyna Sztramska
Bohaterowie opowiadań z tomu Apostata znajdują się w sytuacjach z życia wziętych. Przeżywają zmagania wewnętrzne nieobce nam i naszym bliskim: jedni wychodzą z nich zwycięsko, inni przegrywają, losy kolejnych pozostają dla nas nierozwiązane. Dyskretnie podane cytaty z Katechizmu Kościoła Katolickiego osadzają ich problemy w kontekście Dekalogu. (...)