„Obrażam się na Kościół, bo ksiądz mnie zawiódł, katolicy są dziwni, a Msza Święta za długa”. Często patrzymy na Kościół przez pryzmat naszych codziennych doświadczeń.
Na Kościół możemy spoglądać z wielorakich perspektyw. Różne środowiska (zwłaszcza medialne) próbują nam podać rozmaite obrazy albo wizje Kościoła. Kiedy spojrzymy na współczesny świat, to niewątpliwie z jego strony docierają do nas czasami bardzo skrajne obrazy Kościoła. Mają one jednak zazwyczaj pewien punkt wspólny: są wizjami typowo ludzkimi, tzn. pozbawionymi pierwiastka nadprzyrodzonego. Takim charakterem odznacza się fałszywa wizja Kościoła prezentowana przez jego wrogów, usiłująca ukazać go jako organizację pełną grzechów i skandali. Tym samym pierwiastkiem odznacza się wizja liberalna, domagająca się w Kościele zmian zgodnych z „duchem czasu”. Jaki więc Kościół jest, a jaki nie jest?