Archanioł Gabriel zwiastuje Maryi wielką radość. Otrzymała Ona łaskę poczęcia Syna Bożego, którego urodzi i wychowa, któremu nada imię Jezus. Ona sama pozostaje w ukryciu, bo Duch Święty – moc Najwyższego – okryje Ją swoim cieniem. Prośmy i my Ducha Pocieszyciela o łaskę życia ukrytego i przynoszącego owoce w ewangelizacji.

Maryja, poruszona wiadomością o brzemienności swojej krewnej, przychodzi do niej, niosąc w swoim łonie Jezusa. Napełnia On Duchem Świętym Elżbietę i jej syna. Dziecko skacze z radości, a matka głosi błogosławieństwo Maryi i Jej Syna. Maryja odpowiada swoją pieśnią. Prośmy Ducha Obrońcę o dar proroctwa, byśmy nieśli ludziom prawdziwą radość!

Nawet Dziecko narodzone w takim ubóstwie może ubogacić świat! Prawdziwe bogactwo to wspaniałość Bożego życia w duszy ludzkiej. Aniołowie zachwycają się tym niestworzonym pięknem i ogłaszają biednym pasterzom przyjście Zbawiciela i pokój dla ludzi podobających się Bogu. Prośmy Ducha Świętego o takie Boże ubogacenie!

Ubogie Dzieciątko zostaje ofiarowane Bogu jako najwspanialszy dar biednej ludzkości. Jest Ono chwałą dla swojego narodu i łaską Bożego objawienia dla ludzi poszukujących Bożego światła. Niestety, Jezus jest odrzucany przez wielu, co staje się przyczyną ich upadku. Prośmy o dar proroctwa, jakim był napełniony Symeon, głoszący Jego chwałę w Duchu Świętym.

Niepokój ludzi szukających Jezusa wiąże się z nieświadomością Jego właściwego miejsca – żyje On sprawami swojego Ojca, dlatego pozostaje w świątyni, by prowadzić uczonych do poznania prawdy o swoim Ojcu i o sobie samym. Słucha, zadaje pytania, zachęca do myślenia i dociekania. Prośmy o taką Bożą ciekawość, o umiejętność czytania Pisma Świętego i poznawania na modlitwie naszego Boga.

Jezus w najgłębszej pokorze przychodzi do Jana, by prosić go o chrzest. Uświęca wody Jordanu i bierze z nich grzechy wszystkich w nim się obmywających. Otrzymuje od Ojca dar Ducha Świętego dla wszystkich ochrzczonych i słyszy Ojca mówiącego Mu o swojej miłości. Prośmy o łaskę pokory, byśmy szukali nawrócenia i pomagali innym, nawet jeśli oni go nie szukają.

Maryja dzieli się ze swoim Synem troską o nowożeńców. Prosi usługujących na weselu o posłuszeństwo wobec Jezusa. On objawia swoją Boską moc, przemieniając wodę w wino. Dzięki temu świadkowie cudu otrzymują łaskę wiary. Prośmy o łaskę wiary, byśmy potrafili odczytywać znaki Bożej obecności w naszym życiu.

Jezus słowami i czynami głosi Ewangelię o królestwie niebieskim. Uwalnia od złych duchów, od chorób, od kalectwa. Wymaga nawrócenia, a więc szczerego zerwania z grzechem, otwarcia serca na łaskę przemiany, na dobre słowo błogosławieństw. Prośmy o odwagę potrzebną do nawrócenia, o siłę wytrwania w dobrym, o miłosierdzie i przebaczenie dla wszystkich, którzy nas skrzywdzili.

Na górze Tabor Jezus objawia chwałę swoją i chwałę świętych Starego Przymierza. Łączy w ten sposób Stary Testament z Nowym. Uczniowie Jezusa słyszą z obłoku głos Boga Ojca wzywającego do posłuszeństwa wobec Jezusa. Prośmy o łaskę modlitwy przemienionej i natchnionej przez Ducha Prawdy.

Jezus w synagodze w Kafarnaum wprowadza w tajemnicę swojego Ciała i swojej Krwi. Dopiero na Ostatniej Wieczerzy ofiarowuje się uczniom pod postaciami chleba i wina. Dzięki temu jest w każdym, kto godnie przyjmuje Jego Ciało i Jego Krew. Prośmy o łaskę natchnionego przez Ducha Świętego przeżywania Eucharystii, o łaskę adoracji Najświętszego Sakramentu.

Samotna walka ze złem. Pokorne poddanie się ­woli Ojca. Bezsilność wobec słabości uczniów. Anioł umacniający Jezusa. Walka o uczniów o to, by nic złego się im nie stało. Moc Boża okazana wobec pragnących Go aresztować. Cud uzdrowienia Malchusa. Prośmy o łaskę mocy wobec zła, by nie wykorzystało naszej słabości, ospałości, tchórzostwa, byśmy nie zawiedli Jezusa, byśmy przy Nim wytrwali, nie zapierając się Go.

Biczowanie, które mogło Go zabić. Ludzka siła wykorzystana do katowania człowieka, dla sadystycznej radości pastwienia się nad niewinnym. Jak w takiej sytuacji zło dobrem zwyciężać? Jak kochać nienawidzących nas? Jak modlić się za prześladujących nas? Prośmy o łaskę współczucia dla ludzi zdolnych do czynienia zła, o Boże miłosierdzie dla skuszonych do czynienia zła.

Tak łatwo śmiać się z cierpiącego, wykorzystywać jego bezbronność. Tak łatwo czynić zło. A przecież Jezus naprawdę jest Królem Żydów. Królem dla nich umierającym, królem walczącym z paraliżującym ich złem. Korona jest źródłem straszliwego bólu, ale jednocześnie źródłem wielkich łask na nas spływających. Prośmy o łaskę owocnego cierpienia, byśmy ­żyli i umierali dla Jezusa.

Jezus skazany na śmierć niesie krzyż z pomocą Szymona z Cyreny. Po drodze skłania lamentujące niewiasty do płaczu nad ich własnym losem i nad losem ich rodzin. Jezus nie chce, byśmy użalali się nad Nim, ale pragnie naszego nawrócenia. Proponuje, by zaprzeć się samego siebie, by wziąć swój krzyż i Go naśladować. Prośmy o łaskę owocnego niesienia naszego krzyża.

Czy Bóg opuszcza człowieka? A może to człowiek opuszcza Boga? A może to Bóg spuszcza na człowieka ciemność, w której on czuje się osamotniony? Pozostaje trwać na krzyżu mimo wszystko. Ważne, że nie wszyscy szydzą i kuszą do zła. Jest Maryja z Janem i niewiasty. Prośmy o łaskę mężnego cierpienia z Jezusem i dla ­Jezusa.

Radość spotkania żyjącego Pana, radość dotknięcia Go i przytulenia się do Niego. Radość odkrycia, że zło nie jest wszechmocne, że śmierć i nienawiść nie mogą zabić miłości. Że po naszej śmierci mamy prawo oczekiwać nowego, autentycznego życia, niepoddanego już słabości i śmierci. Prośmy Jezusa o łaskę życia Jego zmartwychwstaniem, o łaskę głoszenia słabym ludziom nadziei na Bożą pomoc!

Jezus przed swoim odejściem zapewnia, że pozostanie z nami do końca, że nigdy nas nie opuści. Widzimy Go w Eucharystii i możemy do Niego przychodzić ze wszystkimi radościami i problemami. On na nas cierpliwie czeka. Jest z Ojcem i tam się za nas modli. I my tam będziemy, trzeba tylko godnie przeżyć nasze życie i przejść przez naszą śmierć.

Jezus gwarantował, że Jego odejście jest dla nas pożyteczne, bo dzięki niemu otrzymamy Obrońcę – Ducha Prawdy. To adwokat, który jest z nami, by prowadzić nas do całej prawdy, by bronić nas przed kłamstwem i wszelkim oszustwem. Miłość, która broni nas przed obojętnością i duchową śmiercią. Prośmy Ducha Świętego, by był naszym natchnieniem, naszą radością, naszym pokojem.

Apokalipsa świętego Jana Apostoła ukazuje nam Maryję w niebie, otoczoną blaskiem słońca, z księżycem pod stopami i w koronie z dwunastu gwiazd. Tak jak Jezus, Jej Syn, jest w dalszym ciągu złączona z cierpiącą ludzkością. Boleśnie przeżywa nasze upadki, raduje się naszymi sukcesami. Prośmy naszą najlepszą Matkę o pomoc, by wychowywała nas do pełni życia Bożego.

Korona z dwunastu gwiazd obrazuje królewską władzę Maryi. Jest Ona Matką Jezusa Króla Wszechświata i może wskazywać Mu wszelkie nasze słabości – tak, jak to skutecznie uczyniła na weselu w Kanie Galilejskiej. Przyjąć Jej panowanie to zawierzyć Jej mocy całe nasze życie, z nadzieją, że nie zmarnujemy naszych talentów, że Maryja pozwoli nam bezpiecznie przejść przez życie.

Artykuł pochodzi z Miesięcznika Różaniec – KWIECIEŃ 2017 r.

Wydawnictwo Sióstr Loretanek POLECA

Rosarium
Teresa Klonowska

Niezwykła głębia, a jednocześnie prostota – tak można scharakteryzować wiersze Teresy Klonowskiej. Rozmyślania nad tajemnicami różańcowymi prowadzą Czytelnika przez 20 tajemnic – radosnych, światła, bolesnych i chwalebnych – skutecznie pomagając w rozważaniu i kontemplacji wydarzeń z życia Jezusa i Maryi. Warto prosić każdego dnia, by „nasze trwożne serca nie przestały pałać w drodze do Emaus”, jak napisała Autorka w jednym z utworów.

Share.

Modli się Nowenną Pompejańską. Współpracuje z Misjonarkami Miłości w Szczecinie. Pisze duchowy komentarz do Ewangelii według św. Łukasza.