TAJEMNICA I
Zwiastowanie
Oto Archanioł przychodzi i przynosi posłanie… Ouomodo fiat istud, quoniam vimm non cognosco? – „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” Słowa wypowiedziane przez naszą Matkę przywodzą mi na myśl, na zasadzie kontrastu, rozliczne nieczyste uczynki ludzi… również i moje. Jakże nienawidzę teraz tych niskich, godnych pogardy, przyziemnych czynów… Ileż postanowień.
TAJEMNICA II
Nawiedzenie
Oto dom, w którym ma się narodzić Jan Chrzciciel. Elżbieta z wdzięcznością oddaje cześć Matce
swego Odkupiciela: „Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie?’ Nie narodzony Chrzciciel poruszył się w jej łonie… Pokora Maryi znajduje wyraz w słowach Magnificat… I ty, i ja, którzy jesteśmy, którzy byliśmy pyszni, przyrzekamy sobie być pokornymi.
TAJEMNICA III
Narodzenie
W Betlejem przychodzi na świat nasz Zbawiciel, Jezus Chrystus! Nie ma dla Niego miejsca w gospodzie; rodzi się w stajni. A Matka Jego owija Go w pieluszki i kładzie w żłobie. Nazywam Go Królem, Miłością, moim Bogiem, moim Jedynym, moim Wszystkim! Jak śliczne jest Dzieciątko… i jakże krótki jest ten dziesiątek różańca!
TAJEMNICA IV
Ofiarowanie
Ona – Niepokalana – podporządkowuje się Prawu, jak gdyby rzeczywiście była osobą skalaną. Czyż przykład ten nie jest dla ciebie pouczeniem, że należy wypełniać święte Prawo Boże, nie bacząc na własną ofiarę? Oczyść się! Z pewnością potrzebujemy oczyszczenia, pokuty, aby przez nią odnaleźć Miłość, Miłość, która niczym rozpalone żelazo zdoła wypalić wszelką nieczystość dusz naszych i będzie jak ogień zapalający Boży płomień w nędznej czeluści naszych serc.
TAJEMNICA V
Znalezienie
Ja, maty i prosty człowiek, wypłakuję moje oczy i wznoszę ku niebu me błagania… aby przeprosić za te wszystkie razy, kiedy traciłem Go z mojej winy i kiedy nie płakałem. Zgłębi naszego jestestwa wydobywa się ogrom szczerej boleści i żarliwych zapewnień. I gdy przychodzi pocieszenie i radość z powodu odnalezienia Jezusa – nie było Go trzy dni, bo debatował z nauczycielami Izraela – odnosimy wrażenie,
że i naszym obowiązkiem jest opuścić dom, rodzinę i pójść służyć Ojcu Niebieskiemu.
Artykuł pochodzi z Miesięcznika Różaniec – Czerwiec 1997 r.
Wydawnictwo Sióstr Loretanek POLECA
Rosarium
Teresa Klonowska
Niezwykła głębia, a jednocześnie prostota – tak można scharakteryzować wiersze Teresy Klonowskiej. Rozmyślania nad tajemnicami różańcowymi prowadzą Czytelnika przez 20 tajemnic – radosnych, światła, bolesnych i chwalebnych – skutecznie pomagając w rozważaniu i kontemplacji wydarzeń z życia Jezusa i Maryi. Warto prosić każdego dnia, by „nasze trwożne serca nie przestały pałać w drodze do Emaus”, jak napisała Autorka w jednym z utworów.