Ziemska droga Pana Jezusa uczy nas, że życie ludzkie na każdym etapie jest niestałe, wciąż splata cierpienie z radością. Od nas zależy, czy zaufamy w tym Bogu, i to do samego końca.
Starość przychodzi niepostrzeżenie. Któregoś dnia pojawia się pierwszy siwy włos, potem zmarszczki. Z czasem coraz częściej zapominamy czyjegoś imienia, uciekają nam z głowy daty, nie umiemy sobie przypomnieć, gdzie położyliśmy klucze, co mieliśmy kupić. Wzrok jest już nie ten, co dawniej. A gdy ktoś opowiada o wspólnych znajomych, uśmiechamy się tylko, udając, że wszystko pamiętamy. Kiedyś byliśmy szybcy jak wiatr, dziś nieco wolniejsi, częściej chwyta nas zadyszka. Potrzebujemy więcej czasu na wykonanie zwykłych czynności.