Kiedy anioł przychodzi do Ciebie, klękam przed Tobą, Maryjo! Klękam jako żebrak. Pochylam się przed objawianym zamysłem Boga i przed Twoją godnością. Czego się dowiaduję? Masz począć i porodzić Jezusa. „Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida” (Łk 1, 31-32).
Nie dziwię się Twojemu zmieszaniu, o Miriam! Nazwana „pełną łaski” i zapewniona o tym, że Bóg jest z Tobą, rozmyślasz, co to wszystko znaczy i do czego ma ostatecznie doprowadzić nie tylko Ciebie. Nie jesteś w tym sama! Duch Święty zaczyna wlewać w Twoje Niepokalane Serce nowe światło. Zaczynasz rozumieć, jak wielkim zaufaniem obdarzył Cię Przedwieczny Ojciec! Czy mogłaś być na to obojętna? Czy w tym momencie przeczuwałaś już, że masz porodzić Tego, który „jest obrazem Boga niewidzialnego – Pierworodnym wobec każdego stworzenia” (Kol 1, 15)? Tego, który będąc Początkiem, ma być „Pierworodnym spośród umarłych, aby sam zyskał pierwszeństwo we wszystkim” (Kol 1, 18)? Czy wtedy, najsubtelniej, promieniem mistycznego poznania, dał Ci Bóg Ojciec poznać prawdę o swoim miłosierdziu? On zechciał, aby w zapowiadanym Jezusie „zamieszkała cała Pełnia i aby przez Niego znów pojednać wszystko ze sobą: przez Niego – i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża” (Kol 1, 19-20).
Nie znam odpowiedzi na te pytania, Maryjo! Ty je znasz. Uznaję, że masz pełne prawo zachować w tajemnicy wszystkie szczegóły swojej najgłębszej więzi z Bogiem. Cała należysz do Niego! Od św. Łukasza wiem, że wyjawiłaś archaniołowi troskę swego dziewiczego Serca: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” (Łk 1, 34). Czy w odpowiedzi mogłaś spodziewać się podwójnej radości z hojności Boga? Oto zwiastun zapewnia Cię o wyjątkowej łasce poczęcia bez udziału męża: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię” (Łk 1, 35). I dodaje: „A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna” (Łk 1, 36-37).
O Maryjo, klęcząc i wpatrując się w Ciebie i Gabriela, wołam ze św. Bernardem: „Wyczekuje anioł na odpowiedź, bo trzeba mu już było powrócić do Boga. (…) Oczekujemy i my, o Pani, na słowo zmiłowania, nieszczęśni i przygnieceni wyrokiem potępienia. Oto jest Ci ofiarowana cena naszego zbawienia (…). Odpowiedz więc, Dziewico, co prędzej, odpowiedz aniołowi i nie zwlekaj; odpowiedz mu, a przez niego i Panu. Wyrzeknij słowo i przyjmij Słowo; wypowiedz swoje i pocznij Boże; rzeknij słowo, które przemija, a posiądź to, które jest wiekuiste. O błogosławiona Dziewico! Otwórz Twoje serce dla wiary, usta wyznaniu, a łono Zbawicielowi” (Kazanie 4, 8-9).
O Służebnico Pańska, dziękujemy za Twoją zgodę! To najpiękniejszy, najbardziej soczysty owoc wiary, jaki człowiek ofiarował Bogu! Pomóż nam naśladować Twoje fiat w ufnym i ofiarnym przyjmowaniu w Eucharystii Najświętszego Ciała i Krwi Twego Syna! Niech On w nas wzrasta!
Artykuł pochodzi z Miesięcznika Różaniec – MARZEC 2017 r.
Wydawnictwo Sióstr Loretanek POLECA
Psałterz Jezusa i Maryi
bł. Alan z La Roche
Wydanie "Złotego dzieła" bł. Alana z Roche, to pierwsza tak całościowa prezentacja jego różańcowej spuścizny oraz duchowej więzi ze św. Dominikiem. Czytelnik, obok omówienia genezy, struktury i historii objawień Różańca, znajdzie tu także całe zbiory bogatych i inspirujących przykładów praktyczno-duchowych, służących owocnemu rozważania tajemnic Chrystusa we wspólnocie z Jego Matką.