1 VI ŚW. JUSTYNA
Justyn to wielki uczony i filozof II wieku, który zapoznawszy się z nauką o Chrystusie, przyjął chrzest i stał się wielkim obrońcą młodego Kościoła. Kronikarze kościelni pozostawili nam wspaniałe świadectwo jego wiary. Kiedy prefekt Rustyk poprosił go: „Powiedz, jaką naukę wyznajesz”, Justyn odparł: „Usiłowałem poznać wszystkie, ale przyjąłem prawdziwą naukę chrześcijan…” „Tak więc przypuszczasz – dopytywał się prefekt – że pójdziesz do nieba, aby odebrać tam odpowiednią nagrodę?” Wtedy Justyn odpowiedział: „Nie przypuszczam, lecz wiem, że tak jest, i jestem tego pewien”.
Oto przykład wielkiej wiary świętych, która była niezachwianą pewnością. W dniach obchodów szesnastej rocznicy śmierci Prymasa Tysiąclecia przypomnijmy, że ludzie otaczający kard. Wyszyńskiego usłyszeli kiedyś z jego ust słowa podobne do wypowiedzianych przez św. Justyna. Prymas powiedział: „Ja nie wierzę… ja wiem”. Módlmy się o łaskę takiej wiary.
6 VI NAJŚWIĘTSZEGO SERCA PANA JEZUSA
Na obchody uroczystości Serca Jezusowego Kościół wybrał piątek – dzień męki i śmierci Chrystusa, dzień najpełniejszego objawienia miłości Syna Bożego i otwarcia Jego Serca włócznią dla nas, grzeszników.
Przez cały czerwiec przyglądamy się temu Sercu, próbując wniknąć w jego tajemnicę słowami litanii, pełnej porównań i symboli. Jest ich wiele, bo tak jak nie da się wyczerpać morza żadnym naczyniem, tak nie da się miłości Boga zamknąć w żadnym ludzkim pojęciu. Można jednak dać się jej ogarnąć, a ona właśnie jest jedynym sposobem poznania Boga. Nie odkrywamy Go bowiem ani zmysłem dotyku, ani zmysłem smaku, węchu czy wzroku, lecz czujemy Boga zmysłem wiary (przypomina nam o tym św. Jan od Krzyża – obecny przewodnik modlitwy w „Różańcu”) i wiemy, że On jest miłością najświętszą. Jej symbolem jest Serce Jezusa.
7 VI NIEPOKALANEGO SERCA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY
Niepokalane Serce Maryi wspominamy w sobotę, bo jest to dzień poświęcony Tej, która uwierzyła. Sobota jest dniem szabatu – odpoczynku Boga Stwórcy i odpoczynku Jezusa złożonego w grobie. To dzień, w którym Bóg przypomina nam, że jesteśmy współpracownikami w dziele zbawienia przez wiarę, której wzór dał nam w Maryi.
Żyją wśród nas tacy, którzy zrozumieli, że trzeba uczynić wszystko, by przybliżyć zapowiedziane w Fatimie zwycięstwo Niepokalanego Serca Maryi: „Wkrótce moje Niepokalane Serce zatriumfuje… i na świecie zapanuje pokój”. Ludzie ci zrozumieli, że nie ma ważniejszej rzeczy nad Jej zwycięstwo, i oddali się Maryi bez reszty, stając całkowicie do Jej dyspozycji. Ich udziałem będą wszystkie tajemnice życia, przez które idą z Maryją: radość z wielkich dzieł Bożych, współcierpienie z Jezusem umierającym w głodnych, bezdomnych i nagich…, ale także udział w chwale Bożej – zjednoczenie ich serc z Najświętszym Sercem Jezusa i Niepokalanym Sercem Maryi.
9 VI ŚW. EFREMA SYRYJCZYKA
Ten święty z IV wieku, zwany Pieśniarzem Ducha Świętego, oddał wszystkie swoje talenty Najświętszej Maryi Pannie, dlatego zasłużył również na tytuł maryjnego Doktora Kościoła. Do dziś zachowało się wiele z jego pieśni ku chwale Maryi. Gdyby ułożyć litanię z wezwań, którymi Efrem przyzywa Matkę Bożą, powstałaby niemała książka. „Nieskalana, nietknięta, cała czysta i niewinna Dziewico, Boża Rodzicielko, Maryjo! Królowo wszystkich, nadziejo pozbawionych nadziei, Pani nasza najchwalebniejsza, najlepsza i przesławna…” – to pierwsze słowa jednego z jego hymnów.
17 VI ŚW. ALBERTA CHMIELOWSKIEGO
Wielki krakowski artysta wspomagał najbiedniejszych, sprzedając swoje obrazy. W pełni sił twórczych porzucił malarstwo i zamieszkał wśród biedoty, by pomóc ludziom dźwignąć się z nędzy nie tylko materialnej, ale i duchowej. Od 1989 r. nosi tytuł świętego; pokazuje Polakom i całemu światu konieczność wyrażania swej miłości do Boga przez posługę najbiedniejszym.
22 VI ŚW. TOMASZA MOREA
Tego wielkiego humanistę, prawnika i kanclerza państwa znamy przede wszystkim z męczeńskiej śmierci za wierność Kościołowi. Może warto poznać go również z jego nauk? Wsłuchajmy się w jedną z nich: „Pomyślmy o biednych i o nieurodzajnym roku, w którym głód uśmiercił tysiące ludzi. Jestem przekonany, że jeśliby pod koniec roku przeszukać stodoły bogaczy, znalazłoby się w nich dość ziarna, by nakarmić każdego i ocalić tych, którzy zmarli z głodu i plag spowodowanych przez nędzę. Jak łatwo można by zaspokoić podstawowe potrzeby życia, jeżeli pieniądze, które mają dostarczać nam tego, co konieczne, nie hamowałyby nas. O, bogaci ludzie z pewnością o tym wiedzą…”
24 VI NARODZENIE ŚW. JANA CHRZCICIELA
Wielki to święty, skoro w Kościele czci się nie tylko jego narodziny dla nieba (data śmierci), ale i narodziny do życia w świecie doczesnym. W kalendarzu liturgicznym wspominamy w ten sposób tylko Jezusa Zbawiciela i Jego Matkę. Trzecim jest Jan Chrzciciel. Jezus powiedział o nim: „Między narodzonymi z niewiast nie ma większego od Jana” (Łk 7, 28). Dlaczego? Ten ostatni prorok Starego Testamentu został napełniony Duchem Świętym już w łonie matki, kiedy św. Elżbieta usłyszała pełne miłości słowa Maryi. Wielki pustelnik, asceta i pokutnik swą posługą przygotował drogę oczekiwanemu przez Izraelitów Mesjaszowi, który rozpoczął swą publiczną działalność i wypełnił wszystko, co zapowiadali prorocy (por. Łk 24,27).
27 VI ŚW. CYRYLA ALEKSANDRYJSKIEGO
W swej mowie wygłoszonej na Soborze Efeskim (431 r.), na którym ogłoszono dogmat o Bożym Macierzyństwie, Cyryl chwalił Maryję słowami: „Witaj! Dzięki Tobie cieszy się niebo, radują się Aniołowie i Archaniołowie, uciekają demony, diabeł kusiciel wyrzucony zostaje z nieba, które przypada w udziale upadłemu człowiekowi! Dzięki Tobie cały świat pogrążony w służbie bałwanom poznaje prawdę, wierni otrzymują chrzest i olej wesela! Dzięki Tobie na całym okręgu ziemi powstaje Kościoł i narody wchodzą na drogę pokuty!” Może taką pieśń będziemy śpiewać, kiedy nadejdzie wymadlany przez nas triumf Niepokalanego Serca Maryi?
28 VI ŚW. IRENEUSZA
„Z Bogiem wszystko ma głębszy sens i nic nie jest pozbawione znaczenia” – tę prawdę przekazuje nam dzisiejszy patron, przypominając, że w naszej wierze nie ma podziału na to, co święte i co nieświęte; wszystko bowiem mówi o Bogu i Jemu służy.
29 VI ŚW. PIOTRA I PAWŁA
Nikt z nas nie musi umieć wszystkiego… Duch wieje, kędy chce (por. J 3,8), i każdemu udziela tych darów, które Bóg przeznaczył mu od założenia świata (por. 1 Kor 12, 4n). Jednemu dany jest dar niezachwianej wiary, drugiemu dar mądrości, a jeszcze innemu nauczania czy rządzenia (por. 1 Kor 12,9-10). W Kościele Bóg wyznaczył każdemu inną funkcję, a najbardziej skromna okazuje się najbardziej chwalebną. Weźmy przykład Maryi: Ona była tylko Służebnicą, żyła zawsze w cieniu, nie miała władzy… Rozważmy też przykład dzisiejszych patronów. Paweł miał misję nauczania pogan. Piotr został posłany do Żydów. Gdybyśmy wszyscy, zamiast opierać się swemu powołaniu, poszli za jego głosem, uzupełnialibyśmy się wzajemnie jak Apostołowie Piotr i Paweł, i jak oni bylibyśmy swięci.
Artykuł pochodzi z Miesięcznika Różaniec – Czerwiec 1997 r.
Wydawnictwo Sióstr Loretanek POLECA
Osiem Kroków Wiary Maryi
ks. Robert Grzybowski
Bezpośrednią inspiracją do pochylenia się nad osobą Maryi były dla mnie rekolekcje prowadzone przez Jose Prado Floresa, założyciela Szkoły Ewangelizacji Świętego Andrzeja (SESA). Zachęciły mnie one do odnalezienia prawdziwej ikony Maryi. Sięgnąłem wówczas po adhortacje apostolską Pawła VI Marialis cultus, w której znalazłem pomoce do renowacji ikony Maryi w moim życiu.