W stałym cyklu „Przewodnicy modlitwy” wracamy do postaci Sługi Maryi św. Ludwika Marii Grignion. Św. Ludwik de Montfort pisał językiem ludowym XVIII wieku, był to jednak również język doświadczenia mistycznego. To zadecydowało, że został on uznany za kościelnego klasyka świętego niewolnictwa z miłości i że wszędzie, w całym świecie można usłyszeć słowa: „Poświęciłem się Maryi, tak jak nauczał św. Ludwik Maria de Montfort”. Prezentowane fragmenty pism „Tajemnica Maryi” są pisane w formie listu kierownika duchowego i mogą być odebrane jako lektura wspomagająca osobiste zjednoczenie z Jezusem przez Maryję.

1. Jedynie Maryja znalazła łaskę u Boga

Jedynie Maryja znalazła łaskę u Boga i dla siebie, i dla każdego poszczególnego człowieka. Ani Patriarchowie, ani Prorocy i wszyscy święci Starego Zakonu nie mogli znaleźć tej łaski.

2. Jedynie Maryja jest Matką łaski

To Ona dała [ludzkie] istnienie i życie Stwórcy wszelkiej łaski i dlatego nazywana jest Matką łaski, Mater Gratiae.

3. Jedynie Maryja posiada po Jezusie pełnię łaski

Bóg-Ojciec, od którego jako od istotnego źródła zstępuje wszelki dar doskonały i łaska, dając Maryi swego Syna, dał Jej wszelkie swe łaski, a mianowicie – jak mówi św. Bernard – „wola Boża dana jest Jej w Jezusie i przez Jezusa”.

4. Jedynie Maryja jest Skarbniczką wszystkich łask

Bóg wybrał Ją na Skarbniczkę, Szafaikę i Rozdawczynię wszystkich swoich łask: wszystkie łaski i wszystkie dary przechodzą przez Jej ręce. Maryja – jak mówi św. Bernard – mocą władzy, którą otrzymała, rozdaje łaski Ojca Przedwiecznego, cnoty Jezusa Chrystusa i dary Ducha Świętego, komu chce, jak chce, kiedy chce i ile chce.

5. Aby mieć Boga za Ojca, trzeba mieć Maryję za Matkę

Tak jak w porządku naturalnym trzeba, aby każde dziecko miało ojca i matkę, tak w porządku łaski trzeba, by prawdziwe dziecko Kościoła miało Boga za Ojca i Maryję za Matkę. Jeśli więc ktoś się chlubi, że ma Boga za Ojca, a nie ma prawdziwie dziecięcej miłości ku Maryi, jest kłamcą i ma za ojca złego ducha.

6. Członki Jezusa Chrystusa winny być kształtowane przez Matkę Jezusa

Ponieważ Maryja ukształtowała Głowę wybranych, którą jest Jezus Chrystus, do Niej należy również ukształtować członki tej Głowy, którymi są prawdziwi chrześcijanie. Bowiem matka nie kształtuje głowy bez członków ani członków bez głowy. Kto zatem chce być członkiem Jezusa Chrystusa, pełnego łaski i prawdy, winien być ukształtowany w Maryi poprzez łaskę Jezusa Chrystusa, która mieszka w Niej w pełni, aby jej mogła udzielać w pełni prawdziwym członkom Jezusa Chrystusa i swoim prawdziwym dzieciom.

7. Przez Maryję Duch Święty tworzy wybranych

Duch Święty, zaślubiwszy Maryję, utworzył w Niej, przez Nią i z Niej to Arcydzieło, jakim jest Jezus Chrystus – Słowo Wcielone. Nie odtrąciwszy Jej nigdy, nie przestaje dalej tworzyć w Niej i przez Nią, w sposób tajemniczy, lecz rzeczywisty, swoich wybranych.

8. Zadaniem Maryi jest karmić dusze i przyczyniać się do ich wzrastania w Bogu

Maryja otrzymała od Boga szczególną władzę nad duszami, aby je karmić i przyczyniać się do ich wzrastania w Bogu. Św. Augustyn mówi nawet, że w tym życiu wszyscy wybrani są zamknięci w łonie Maryi i ujrzą dzień wtedy, gdy ta Dobra Matka zrodzi ich do życia wiecznego. Jak dziecko bierze cały swój pokarm od matki, stosownie do swej słabości, tak też wybrani biorą cały swój pokarm duchowy i całą swą moc z Maryi.

9. Maryja powinna mieszkać w wybranych

Bóg Ojciec powiedział do Maryi: in Jacob inhabita – „Moja Córko, zamieszkaj w Jakubie” – to znaczy w wybranych, których obrazem był Jakub. Syn Boży powiedział do Maryi: In Israel haereditare — „Moja droga Matko, miej dziedzictwo w Izraelu” – to znaczy w wybranych. Na koniec Duch Święty mówi do Maryi: In electis meis mitte radices – „Zapuść, moja wierna Oblubienico, korzenie w moich wybranych”. W każdym więc, kto jest wybrany i przeznaczony do nieba, mieszka Najświętsza Dziewica – mieszka w jego duszy, a on pozwala Jej zapuścić tam korzenie głębokiej pokory, żarliwej miłości i wszystkich cnót.

10. Maryja jest „Żywą Formą” Boga i świętych

Św. Augustyn nazwał Maryję „Żywą Formą” Boga, Forma Dei, i rzeczywiście Maryja nią jest. To znaczy, że w Niej jednej Bóg stawszy się człowiekiem został ukształtowany co do natury ludzkiej, przy czym nie brak Mu żadnego rysu Bóstwa. W Niej jednej też tylko człowiek może być ukształtowany na wzór Boski, na ile ludzka natura do tego jest zdolna, przez łaskę Jezusa Chrystusa Rzeźbiarz może wykonać posąg czy portret na dwa sposoby: albo posługuje się swoją zręcznością i siłą, wiedzą i swymi dobrymi narzędziami, by wyrzeźbić tę figurę z twardej i bezkształtnej materii, albo też posługuje się gotową formą. Praca pierwszym sposobem jest długa i trudna, poddana wielu przypadkom: wystarczy jedno mylne uderzenie dłutem czy młotem, by zepsuć całe dzieło. Drugi sposób jest szybki, łatwy i dogodny, nie wymaga niemal trudów i kosztów, byle tylko forma była doskonała i odpowiadała prawzorowi, i byle materiał, którym rzeźbiarz się posługuje, był podatny i nie stawiał opora ręce.

11. Maryja będąc sama formą doskonałą czyni i nas doskonałymi w Jezusie Chrystusie…

Maryja jest tą wielką formą Bożą, uczynioną przez Ducha Świętego po to, aby uformować według natury ludzkiej Boga-Człowieka przez zjednoczenie hipostatyczne i aby formować człowieka Bożego przez łaskę. Nie brak tej formie żadnego rysu Boskiego podobieństwa. Ktokolwiek rzuci się do tej formy, którą jest Maryja, i pozwala się w niej urabiać, otrzymuje wszystkie rysy Jezusa Chrystusa, prawdziwego Boga, i to w sposób łagodny, dostosowany do słabości ludzkiej, bez wielu trudów i pracy, w sposób pewny, bez obawy złudzeń, albowiem szatan nigdy nie miał i nigdy nie będzie miał przystępu do Maryi, świętej, niepokalanej, bez najmniejszego cienia skazy grzechu.

12. …w sposób czysty i Boski

Jak wielka jest różnica pomiędzy duszą formowaną drogą zwykłą tych, którzy zawierzają tylko własnej wiedzy i opierają się na własnej zręczności, a duszą podatną i uległą, która nie szukając oparcia w sobie samej, powierza się bez reszty Maryi i poddaje działaniu Ducha Świętego! Ileż zmaz, błędu, ciemności, ile złudzeń, ile ludzkiego naturalizmu w duszy pierwszej – a ile czystości, boskości i podobieństwa do Jezusa Chrystusa w drugiej!

13. Maryja jest rajem i światłem Bożym

Nie ma i nigdy nie będzie stworzenia, w którym Bóg jaśniałby wspanialej niż w Najświętszej Maryi Dziewicy, nie wyłączając Błogosławionych, Cherubinów, ani nawet najwznioślejszych Serafinów nieba. Maryja jest, jajem” Boga, Jego niewysłowionym światłem, do którego zstąpił Syn Boży, ażeby działać w nim cuda, strzec go i mieć w nim swe upodobanie. Bóg stworzył świat dla pielgrzymującego człowieka, właśnie ten nasz świat, i stworzył świat dla człowieka błogosławionego – jest tym światem niebo. Ale uczynił też Bóg inny jeszcze świat – dla siebie i dał mu imię: Maryja; świat niemal nieznany śmiertelnym na ziemi, niepojęty dla aniołów i świętych w niebie, którzy wielbiąc Boga tak wzniosłego i wywyższonego nad wszystko stworzenie, a ukrytego w swoim „świecie” – w Matce Bożej, Maryi, wołają dniem i nocą: Święty, Święty, Święty. (Tajemnica Maryi, Niepokalanów 1991)

Artykuł pochodzi z miesięcznika Różaniec – Grudzień 1995

Wydawnictwo Sióstr Loretanek POLECA

Maryja Niepokalana Matka Boga i Matka nasza
ks. Dolindo Ruotolo

W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, 8 grudnia 1964 r., 82-letni ks. Dolindo Ruotolo zaczął pisać dzieło swego życia, trzytomowy traktat pt. Maryja Niepokalana. Matka Boga i Matka nasza. Praca nad tysiącem stron tekstu zajęła ks. Dolindo prawie pięć lat. Zanim jednak zaczął pisanie, kapłan zapytał Maryję: „Chcesz, żebym napisał duszom o Tobie?”. „Napisz z miłości do Mnie” – odpowiedziała Matka Boża.

Share.

Francuski teolog i misjonarz, pozostawił bogaty dorobek pisarski, dzięki któremu poznajemy go jako wybitnego mariologa i orędownika szczególnego nabożeństwa do Matki Bożej.