Po raz trzeci wracamy do pism osiemnastowiecznego wielkiego mistyka i mariologa św. Ludwika Marii Grignion de Montforta. Jego traktaty należą do pereł literatury religijnej. Zaś dzieło „Przedziwny sekret Różańca świętego” z wyjątkową głębią naświetla tajemnice Bożej Opatrzności i Opieki nad ludźmi. Przedstawione poniżej fragmenty niech będą zachętą do zapoznania się z całością tej wspanialej książki.

Jest napisane: „Dajcie, a będzie wam I dane” (Łk 6, 38).Weźmy porównanie bł. Alana: „Jeżeli każdego dnia dałbym ci sto pięćdziesiąt diamentów, chociaż ty byłbyś mi nieprzyjacielem, nie przebaczyłbyś mi? Jeżeli chcesz ubogacić się dobrami laski i chwały, pozdrawiaj Najświętszą Dziewicę, czcij twoją dobrą Matkę”. Jak zbieracz skarbów jest ten, który czci swoją Matkę (Syr 3, 5) Najświętszą Dziewicę.

Przedstawcie Jej przynajmniej każdego dnia pięćdziesiąt Zdrowaś Maryjo: każda zawiera piętnaście drogocennych kamieni, droższych Jej niż wszystkie bogactwa ziemi. Czego więc wówczas możecie oczekiwać od Jej hojności? Ona jest naszą matką, przyjaciółką, Królową wszechświata i kocha nas bardziej niż wszystkie razem matki i oblubienice kochały człowieka śmiertelnego, ponieważ, mówi św. Augustyn, „miłość Najświętszej Dziewicy przewyższa miłość naturalną wszystkich ludzi i wszystkich aniołów”.

Pozdrowienie Anielskie odmawiane pobożnie ku czci Najświętszej Dziewicy jest lekarstwem na każde zło.

Pewnego dnia nasz Pan objawił się św. Gertrudzie. Widząc Go liczącego złote monety, ośmieliła się zapytać Go, co liczy: „Liczę – odpowiedział Jezus – twoje Zdrowaś Maryjo; to jest moneta, która nabywa moje niebo”.

Pobożny i mądry Suarez z Towarzystwa Jezusowego tak bardzo cenił Pozdrowienie Anielskie, że zwykł był mówić: „Dałbym chętnie całą moją wiedzę za wartość jednego Zdrowaś Maryjo dobrze odmówionego”.

BŁ Alan tak o nim mówi: „Ten, kto Cię kocha, o Matko Boża, niech posłucha i się rozraduje; Niebo raduje się, ziemia zadziwia, zawsze – kiedy mówię: Zdrowaś Maryjo; nienawidzę świata, miłość Boża króluje w moim sercu – kiedy mówię: Zdrowaś Maryjo; rosnę w pobożności, znajduję żal za grzechy – kiedy mówię: Zdrowaś Maryjo; umacnia się moja nadzieja, wzrasta pociecha – kiedy mówię: Zdrowaś Maryjo; raduje się moja dusza, znika mój smutek – kiedy mówię: Zdrowaś Maryjo. Taka jest wielka słodycz tego miłego pozdrowienia, że słowo ludzkie nie zdoła jej wypowiedzieć; stąd też to, że chociaż wypowiedziało się jego cuda, pozostaje ono tak ukryte i nieprzeniknione, że wymyka się spod wszelkiego badania. Zdrowaś Maryjo jest krótkie w słowach, lecz jakże głębokie w swoich tajemnicach! Jest słodsze od miodu i cenniejsze od złota! O, miejmy je nieustannie w sercu, aby rozmyślać nad nim, w ustach, aby je mówić i powtarzać pobożnie”.

BŁ Alan de Rupe, w rozdziale LXIX swojego Psałterza przytacza fakt, że pewna zakonnica odznaczająca się nabożeństwem do Różańca, zjawiwszy się po swej śmierci swojej współsiostrze powiedziała jej: „Gdybym mogła wrócić do życia, aby odmówić tylko jedno Zdrowaś Maryjo, także bez zbytniej gorliwości, zgodziłabym się chętnie znowu na wszystkie bóle wycierpiane przez lata i lata, aby tylko mieć zasługę tej modlitwy!”

Michał de Lille, biskup Gahizzo, uczeń i kolega W. Alana przywracając praktykę Różańca świętego twierdzi, że Pozdrowienie Anielskie odmawiane pobożnie ku czci Najświętszej Dziewicy jest lekarstwem na każde zło.

JEŚLI JESTEŚCIE W NIESZCZĘŚLIWYM POŁOŻENIU – wzywajcie Matkę Bożą: Jej Zdrowaś, co znaczy: Pozdrawiam Cię z największą pokorą, Ciebie, która jesteś bez grzechu i jego skutków. Ona uwolni was od nędzy waszych grzechów.

JESTEŚCIE W CIEMNOŚCIACH NIEWIEDZY LUB BŁĘDU? – Zwróćcie się do Maryi i powiedzcie Jej: Zdrowaś Maryjo, co znaczy: oświeć mnie promieniami Słońca sprawiedliwości. Ona pozwoli wam uczestniczyć w swoim świetle.

ZAGUBILIŚCIE SIĘ? JESTEŚCIE POZA DROGĄ DO NIEBA? Uciekajcie się do Maryi: powiedzcie Jej: Zdrowaś Maryjo, co znaczy: Gwiazdo morza, gwiazdo polarna, przewodniczko naszego żeglowania na tym świecie. Ona poprowadzi was do portu wiecznego zbawienia.

JESTEŚCIE ZATROSKANI? Proście Maryję. Maryja znaczy morze gorzkie pełne goryczy. Ona była nim pewnego dnia na tym świecie, lecz teraz, w niebie, jest morzem czystych słodyczy. Ona zamieni wasz smutek w radość, wasze troski w pociechy.

STRACILIŚCIE MOŻE ŁASKĘ? Czcijcie obfitość łask, którymi Bóg napełnił Matkę Najświętszą: mówcie Najświętszej Dziewicy: „Ty jesteś pełna łask i darów Ducha Świętego”. Ona uczyni was ich uczestnikami.

CZUJECIE SIĘ SAMOTNI, JAKBY OPUSZCZENI PRZEZ BOGA? Zwróćcie się do Maryi: powiedzcie Jej: „«Pan jest z Tobą» godniej i intymniej niż w sprawiedliwych i świętych, bo jesteś prawie jednym z Nim Czyż nie jest On może Synem Twoim? Czyż Jego ciało nie jest Twoim dałem? A ponieważ jesteś Mu Matką, czy może nie jesteś z Panem przez doskonałe podobieństwo i wzajemną miłość?” Powiedzcie Jej jeszcze: „Najświętsza Trójca jest cała z Tobą, ponieważ jesteś Jej cenną Świątynią”. Ona sprawi, że Pan weźmie was w swą opiekę i będzie was strzegł.

ALBO STALIŚCIE SIĘ JAKBY PRZEKLĘCI OD BOGA? Powiedzcie Najświętszej Maryi Dziewicy: „Błogosławionaś Ty między wszystkimi niewiastami i przez wszystkie narody z powodu Twojej czystości i płodności: dzięki Tobie przekleństwo Boże zostało zmienione w błogosławieństwo”. Ona wam pobłogosławi.

CZUJECIE MOŻE GŁÓD CHLEBA ŁASKI, CHLEBA ŻYCIA? Przystąpcie do Tej, która nosiła Chleb Żywy, który zstąpił z nieba i powiedzcie Jej: „Błogosławiony owoc Twojego łona, Jezus”, którego Ty poczęłaś pozostając dziewicą, nosiłaś bez trudu i porodziłaś bez żadnej boleści! Błogosławiony niech będzie Jezus, który odkupił świat niewolny, uzdrowił świat chory, wskrzesił człowieka wygnanego, usprawiedliwił człowieka winnego, zbawił człowieka potępionego! Nie ma żadnej wątpliwości, że wasza dusza zostanie nasycona chlebem łaski w tym życiu i chwały wiecznej w przyszłym.

Zakończcie waszą modlitwę z Kościołem i mówcie: „Święta Maryjo”, święta na ciele i na duszy, święta przez Twe szczególne i wieczne poświęcenie się służbie Bogu; Święta, ponieważ jesteś Matką Boga, który obdarował Cię niezwykłą świętością, jak przystało nieskończonej Twej godności.

„O Matko Boża”, która jesteś także naszą Matką, naszą Obrończynią i Pośredniczką, Skarbniczką i Rozdawczynią łask Bożych: uproś nam odpuszczenie naszych win i pojednania z Boskim Majestatem.

Tak, „módl się za nami grzesznymi”, Ty tak pełna litości względem biednych, Ty, która nie gardzisz ani nie odrzucasz grzeszników, bez których nie byłabyś Matką Zbawiciela: Módl się za nami „teraz” podczas tego krótkiego, słabego i mizernego życia; teraz, ponieważ pewną mamy tylko chwilę obecną; teraz, ponieważ dniem i nocą otaczają nas i napadają potężni nieprzyjaciele.

„I w godzinę naszej śmierci” tak strasznej i niebezpiecznej, kiedy nasze siły będą zużyte, a dusza i dało będą także złamane cierpieniem i bojaźnią; w godzinę naszej śmierci, kiedy szatan podwoi swoje wysiłki w celu zatracenia nas na zawsze; w godzinę, w której zadecyduje się nasz los na całą wieczność, szczęśliwy lub nieszczęśliwy.

O, wówczas przyjdź z pomocą biednym swoim synom, Matko litościwa, obrończyni i ucieczko grzeszników: oddal od nas, w tej godzinie, szatanów, naszych oskarżycieli i naszych nieprzyjaciół, których straszny wygląd napełnia nas strachem; przyjdź rozjaśnić nam ciemności śmierci i prowadź nas, towarzysz nam do trybunału naszego Sędziego, Twojego Syna i wstawiaj się za nami, aby nam przebaczył i przyjął nas wśród swoich wybranych w miejscu wiecznej chwaty. Amen. „Niech się tak stanie”.

KTÓŻ BY NIE PODZIWIAŁ WSPANIAŁOŚCI RÓŻAŃCA ŚWIĘTEGO złożonego z tych dwóch boskich części: Modlitwy Pańskiej i Pozdrowienia Anielskiego. Czy może istnieją modlitwy bardziej przyjemne Bogu i Najświętszej Dziewicy? Łatwiejsze, milsze i bardziej was wspomagające? Miejmy nieustannie je w sercu i na ustach, aby uczcić Przenajświętszą Trójcę, Jezusa Chrystusa naszego Zbawiciela i Najświętszą Jego Matkę.

Artykuł pochodzi z Miesięcznika Różaniec – Styczeń 1996

Wydawnictwo Sióstr Loretanek POLECA

Psałterz Jezusa i Maryi

Psałterz Jezusa i Maryi
bł. Alan z La Roche

Dominikanin, bł. Alan z La Roche (1428-1475) to prawdziwy apostoł Różańca. Jego istotny wkład w rozwój i odnowienie „Psałterza Jezusa i Matki Bożej”, jak nazwał tę modlitwę, nie podlega dyskusji. Wyróżnił w niej choćby i zalecał tematyczne wyodrębnienie tzw. płaszczyzn medytacyjnych (chrystologicznej, mariologicznej oraz naśladowczej, dotyczącej dostrzegania cnót Jezusa i Maryi oraz potrzeby wdrażania ich we własne życie). Wprowadził nadto podział na tzw. dziesiątki Pozdrowień anielskich (razem 15) oraz trzy części: radosną, bolesną i chwalebną (po 50 ,,Zdrowaś” każda), czym nawiązał do liczby Psalmów (150). Podział ten podjął św. Pius V w bulli Consueverunt (1569), określając kanon Różańca.

UDOSTĘPNIJ

Francuski teolog i misjonarz, pozostawił bogaty dorobek pisarski, dzięki któremu poznajemy go jako wybitnego mariologa i orędownika szczególnego nabożeństwa do Matki Bożej.