Obydwa Kongresy, Mariologiczny i Maryjny, miaty wyraźne ukierunkowanie na Eucharystię. „Pragniemy jeszcze lepiej odczytać i szczególnie mocno doświadczyć Twojej, Matko, obecności w misterium zbawczym, celebrowanym dzisiaj przez Kościoły Wschodu i Zachodu” – brzmi zasadnicza prośba modlitwy kongresowej. Poniżej drukujemy obszerne fragmenty kongresowego wystąpienia legata papieskiego.

Teraz, kiedy zbliża się Wielki Jubileusz roku dwutysięcznego, nadszedł właściwy moment, by rozmyślać o Błogosławionej Dziewicy Maryi, która przygotowała drogę na pierwsze przyjście Chrystusa na świat, i która poprzedza nas w naszym pielgrzymowaniu do domu Ojca. W swym całkowitym otwarciu na wezwanie łaski Bożej Maryja uczy nas, do czego jesteśmy powołam. Zastanawiając się nad Jej żydem, Jej modlitwą, dotykamy tajemnicy połączenia tego, co Boskie z tym, co ludzkie. Nosząc ucieleśnione Słowo Boże – Jezusa – w swym łonie i w swym sercu, Maryja pokazała nam, jak przyjąć, przeżyć i doświadczyć obecności Eucharystycznego Pana w naszym własnym życiu.

W swych dzisiejszych refleksjach chciałbym zastanowić się nad tym, jak Maryja żyła w ciągłym dziękczynieniu Bogu. Poprzez refleksję nad Jej modlitwą dziękczynienia – Magnificat – a także hymnem eucharystycznym Ave Vemm.

MAGNIFICAT

„Wielbi dusza moja Pana… gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię”.

W swym Magnificat Błogosławiona Dziewica Maryja ukazuje nam, jak stać się osobą żyjącą Eucharystią, otwartą na działanie łaski. Zwróćmy uwagę, że słowa Magnificat wypowiada Maryja już po przyjęciu posłania od Boga. Jej „fiat”, Jej gotowość do współpracy z łaską Boga, otwiera drogę do wyśpiewania modlitwy dziękczynnej. Gdyby Maryja nie powierzyła swego umysłu i serca, swego własnego ciała czy mogłaby głosić Jego wielkość? Jej słowa zawarte w Magnificat są nie tylko modlitwą, lecz także świadectwem faktu, iż Maryja oddaje swe istnienie Panu.

Każda nasza Eucharystia rozpoczyna się od wysłuchania słowa Bożego, któremu pozwalamy, by dotknęło nas do głębi naszego jestestwa. Później odpowiadamy poprzez adorację i dziękczynienie, gdy wchodzimy w misterium Boskiego ofiarowania i przyjmowania, wiecznej i wzajemnej miłości Ojca i Syna w Duchu Świętym. Przez moc Ducha Świętego działającego w Kościele, nasze dary są przeistaczane i zwrócone nam w toczącym się i nigdy nie kończącym procesie dziękczynienia. W jednym i tym samym momencie, dar jest dany i przyjęty. Wszystko, co jest dane, zwraca się stokrotnie; nasz chleb i wino, nasze radości i troski stają się samym Bogiem! Ofiarowany Dar jest przyjęty i zwrócony nam; staje się częścią nas i wypływa z nas we wszystkim, co mówimy i czynimy. Tak też dokładnie przebiega historia i życie Błogosławionej Dziewicy Maryi.

„Fiat” Maryi – „Niech mi się stanie według słowa Twego” – pokazuje nam sposób, w jaki Pan Bóg chce ponownie pojednać swój świat Odkupienie i zbawienie są darem Bożym, naszą rolą jest bycie dobrymi odbiorcami Jego błogosławieństw i misteriów, nawet gdy nie jesteśmy w stanie od razu ich pojąć. Tylko wówczas, gdy będziemy gotowi, by przyjąć wszystko, co przytrafia się nam jako Boży dar, możemy głosić z Maryją „Wielbi dusza moja Pana”. Tylko wówczas, gdy będziemy wolni od pychy i strachu, gniewu i zawziętości, pragnienia dóbr lub władzy, możemy prawdziwie wypowiadać nasze dziękczynienie w Eucharystii.

Zgodnie z dzisiejszym stanem umysłów, jesteśmy ludźmi, dumnymi z tego, że sami potrafimy rozwiązać problemy. Nieprzywykli do tajemnic, wierzymy, że każda zagadka musi mieć swą odpowiedź, a każdy problem swe rozwiązanie. To, co przydarzyło się Błogosławionej Dziewicy Maryi jest dla nas wstrząsającą i nieodzowną lekcją; przestańmy się łudzić, że to my stwarzamy rzeczywistość. O nie, rzeczywistość jest darem Bożym! Na nic się nam nie zda buntowanie przeciwko temu. Naszą rolą jest wsłuchiwanie się w słowo, bycie tymi, którzy przyjmują tajemnicę, dar i powołanie – w jakiejkolwiek formie mogą się one ujawnić – choroby lub zdrowia, samotności lub życia we wspólnocie, bogactwa lub ubóstwa, mocy lub słabości.

Cokolwiek spotyka człowieka, jest darem Bożym. Współczesny świat tak wielki nacisk kładzie na to, co robimy. Wartości, według których mierzymy nasz sukces opierają się na zewnętrznych kryteriach. W słowach Magnificat Maryja wzywa nas do tego, byśmy wiedli życie ludzi eucharystycznych; przyjmowania posłannictwa Słowa Bożego, bez względu na to, w jakiej formie do nas przychodzi. Przypomina nam, że łaska Boża przyszła najpierw, poprzedzając wiedzę lub zrozumienie.

Błogosławiona Dziewica Maryja pojmowała siebie jako wybraną przez Pana. Jakżeż ta Jej gotowość różni się od naszego współczesnego sposobu myślenia! Nasze obecne kulturowe wzorce wmawiają w nas, że jesteśmy wolni, znaczący, wypełnieni i pogodzeni z sobą do tego tylko stopnia, w którym my decydujemy o sobie poprzez samych siebie. Zamiast tego, Maryja ukazuje odmienny wymiar duchowej wolności – wolności, która stanowi centrum Najświętszej Eucharystii, wolność samopoświęcenia. Poprzez swój przykład i poprzez swoje wstawiennictwo Maryja zaprasza nas do wejścia w tajemnicę Bożej bezinteresowności i miłości, jedynie prawdziwego źródła pojednania i pokoju w świecie.

Przytoczmy ponownie słowa naszego Ojca Świętego Jana Pawła II: „Maryja całkowicie poddana Bogu i zupełnie zwrócona ku Niemu, u boku swego Syna, jest najdoskonalszą ikoną wolności i wyzwolenia ludzkości i wszechświata. To ku Niej Kościół, którego jest Matką i wzorem, winien zwracać swój wzrok, by zrozumieć w pełni sens swej misji” (RM 37). W świecie, który często mówi o zabijaniu z miłosierdzia”, Błogosławiona Dziewica Maryja ukazuje nam prawdziwe współczucie, zakorzenione w misterium Bożego, nieskończonego miłosierdzia.

AVE VERUM

„Ave Verum…” Słowa wielkiego hymnu św. Tomasza z Akwinu przypominają nam ścisłą relację pomiędzy Błogosławioną Maryją Dziewicą a Eucharystią. Ciało Chrystusa, które narodziło się z Błogosławionej Maryi Dziewicy jest tym samym Ciałem Chrystusa, które zawisło na krzyżu, a teraz siedzi po prawicy Ojca. Tak jak Matka i Syn byli zjednoczeni w misterium Wcielenia i Zbawienia, tak teraz są zjednoczeni na wieczność w niebiańskiej glorii. Tak jak Błogosławiona Maryja Dziewica dała kiedyś ciało wiecznemu Słowu Boga, teraz wieczne Słowo Boga może przeistoczyć się w Ciało i Krew w naszych ciałach i duszach, dzięki stałej obecności i orędownictwu Błogosławionej Maryi Dziewicy w Kościele.

W swej pięknej modlitwie zamykającej encyklikę Mysterium fidei, papież Paweł VI wyjaśnia tę wielką tajemnicę doskonałej i wiecznej jedności Maryi z Jej Synem, więc i z nami z Jego Ciałem, z Kościołem: „Niech najbardziej Błogosławiona Maryja Dziewica, z której Chrystus, nasz Pan wziął swe ciało, zawarte, ofiarowywane i przyjmowane pod postacią chleba i wina -jf oręduje przed Ojcem miłosierdzia, by z tej samej wiary i oddania Eucharystii zrodzić się mogła i rozkwitnąć doskonała jedność między wszystkimi chrześcijanami”.

Doprawdy, Najświętsza Eucharystia jest przedłużeniem tego, co zdarzyło się, gdy słowo Ciałem się stało w Maryi: Chrystus wziął ciało dla siebie od Maryi i bierze to ciało, gdy jednoczy się z naszym własnym ciałem w komunii eucharystycznej. Chrystus prowadzi nas, jak i wszystkich ludzi, do jedności z samym sobą w misterium swej wiecznej miłości. „Ave verum corpus natum de Maria Virgine vere assum immolatum…”.

Maryja nie tylko uczestniczy w tajemnicy Chrystusa jednającego wszystkich ludzi. W mocy Bożej miłości, Ona jest także naszą Matką, bowiem karmi nas Eucharystią. Tak jak niegdyś karmiła dziecko w swym łonie, karmi teraz nas wszystkich, którzy zrodziliśmy się z Niej – karmi Kościół. Tak jak jednoczymy się z Panem Jezusem – Owocem Jej łona – jesteśmy jedno z Nią i wszystkimi świętymi w całkowitej solidarności i miłości.

Jak przypomina nam Ojciec Święty, Kościół od samego początku kształtował się na podobieństwo Matki Bożej nieustannie powtarzając słowa Jej Magnificat. Nawet wśród niedoli i utrapień, jesteśmy podtrzymywani na duchu przez absolutną prostotę słów Maryi, Jej przykładu, wstawiennictwa i miłości. Wchodzimy w Jej osobistą modlitwę eucharystyczną, Jej eucharystyczne życie. Z Nią i z Jej Synem, naszym Panem i Zbawcą, Jezusem Chrystusem, stawajmy się pokornymi jak chleb i dobrymi jak chleb. Z Maryją głośmy wielkość Pana. Amen!

Artykuł pochodzi z Miesięcznika Różaniec – Październik 1996

Wydawnictwo Sióstr Loretanek POLECA

Eucharystia nasze uświęcenie
Raniero Cantalamessa OFMCap

To w Eucharystii jak „w kropelce rosy w pogodny poranek, odbija się całe niebo”, cała historia zbawienia. Pełne niezwykłej głębi medytacje o. Cantalamessy pomogą nam ustawić całe życie w perspektywie spotkania z Panem oraz „uczynić z niego światło własnego życia”.

Share.