Każdego roku na przełomie maja i czerwca telewizja przypomina widzom film Biała sukienka – „przypowieść na Boże Ciało”. Choć to film świecki, jest bardzo trafną i dowcipną analizą naszej religijności i kultury. Nie będę opowiadał całej fabuły, której punktem centralnym jest procesja eucharystyczna, ale perypetie bohaterów filmu, którzy przygotowują się do uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, pokazują bardzo różne podejścia do świętowania.
Boże Ciało zostało ustanowione w średniowieczu i związane jest z cudem eucharystycznym w Bolsenie we Włoszech. W ciągu wieków świętowanie zostało ubogacone wieloma tradycjami lokalnymi, jak procesje, dywany kwiatowe, różnego rodzaju festiwale. W Rzymie mamy tradycyjną procesję z Bazyliki św. Jana na Lateranie ulicą Merulana w kierunku Bazyliki Matki Bożej Większej. W innych regionach świata jest to wydarzenie nie tylko religijne – następuje także ekspresja kultury i zwyczajów lokalnych. Wiele osób pewnie z łezką w oku wspomina czasy dzieciństwa, kiedy jako ministranci dzwonili dzwonkami w czasie procesji, jako bielanki sypały kwiatki przed Najświętszym Sakramentem albo budowali ołtarze na procesję, nierzadko dodając elementy patriotyczne i społeczne. Podobnie jak bohaterowie filmu pragniemy uświetnić procesję poprzez odpowiedni strój, dekorację miejscowości, niektórzy mają ambicję nosić baldachim, feretrony czy różaniec.
Często powtarzamy, że Boże Ciało to specjalne święto, w czasie którego Chrystus przechodzi ulicami naszych miast i wsi, dlatego czynimy tak wiele przygotowań, aby uroczystość wypadła jak najlepiej. Gdy spodziewamy się wyjątkowego gościa, chcemy być gotowi w stu procentach, jednak Boże Ciało zaprasza nas, by pójść nieco dalej i każdego dnia naszym życiem wnosić obecność Chrystusa. We wspomnianym filmie widać dobrze, że jeśli pozostaniemy tylko na poziomie kulturowym, poza dobrym samopoczuciem i wrażeniem estetycznym nic nam nie pozostanie. Nasze życie się nie zmieni.
Natomiast wejście w prawdziwy sens święta pozwala codziennie dokonywać cudu rozmnożenia i łamania chleba, jak czyni Chrystus. Papież Franciszek podkreślał rok temu, że jesteśmy wezwani do łamania własnego życia dla innych, aby dawać pokarm dla duszy i ciała naszym braciom. Wspominał o rodzicach, którzy każdego dnia ofiarowują swoje życie, aby dzieci mogły wzrastać, inni rezygnują z własnego czasu, aby służyć innym i dawać świadectwo Miłości, która zwyciężyła grzech i śmierć. Boże Ciało zaprasza nas do tego, abyśmy nie zatrzymywali się tylko na pięknych słowach i gestach, ale odkrywali każdego dnia obecność Jezusa i ukazywali Go innym na drogach naszego życia.
Artykuł pochodzi z Miesięcznika Różaniec – CZERWIEC 2017 r.
Wydawnictwo Sióstr Loretanek POLECA
Katechizm Poręczny Tom 1 + CD
ks. Piotr Pawlukiewicz
Książka Katechizm Poręczny ma formę dialogu. Jej kanwę stanowi zapis wybranych archiwalnych odcinków audycji radiowej, w której ks. Piotr Pawlukiewicz odpowiada na listy radiosłuchaczy. Tematyka audycji jest różna, tak jak różne są problemy, z którymi radiosłuchacze zwracają się do księdza Piotra. Spoiwem całości jest nauczanie Kościoła; w takiej perspektywie, chrześcijańskiej i katolickiej, omawiane są tematy poruszane przez słuchaczy.