Drodzy Czytelnicy!
Ponoć Jan XXIII, przyjmując dyplomatów w Kaplicy Sykstyńskiej, stanął pod ogromnym freskiem Michała Anioła „Sąd Ostateczny” i wskazując na to wyobrażenie nieba i piekła, zapytał: „A więc, Panowie, w którą stronę?”.

Zauważmy, że w naszych codziennych rozmowach jest więcej wypowiedzi na temat rzeczy doczesnych. Rozmawiamy o pracy, o dzieciach, o chorobach, o kłopotach itd. Są tacy, którzy o swoich pasjach (sport, ryby czy grzyby) mogliby opowiadać w nieskończoność. Rzadko natomiast mówimy o rzeczach ostatecznych. Kościół nie boi się o nich mówić, bo w człowieku wierzącym perspektywa życia wiecznego nie wywołuje strachu, wręcz przeciwnie – napawa go nadzieją.

Mówiąc o rzeczach ostatecznych, dotykamy przede wszystkim problemu wolności wyboru. Nikt z nas nie jest – wbrew pozorom – skazany przez Boga na którąś z tych wersji. Może brzmi to dziwnie, ale to ja wybieram niebo albo piekło. A skoro tak, to pytanie św. Jana XXIII: „W którą stronę?” powinienem odnieść przede wszystkim do siebie. Codziennie staję przed ważnym wyborem.

Kiedy się patrzy, jak panie w sklepie nie mogą zdecydować się na kolor torebki czy płaszcza, a panowie zastanawiają się nad marką samochodu, rodzi się pytanie: a co wtedy, kiedy będę musiał wybrać, jaka będzie moja cała wieczność? Proponuje wskazówki św. Wincentego Pallottiego. W swoich pismach podał on prawdy, które często powinien rozważać chrześcijanin:

  • Jedynym naszym celem jest chwała Boga i zbawienie duszy; aby osiągnąć zbawienie, potrzebna jest łaska, ażeby zaś otrzymać łaskę, potrzebna jest ustawiczna modlitwa oraz częste przystępowanie do sakramentów świętych.
  • Jedynym naszym przejściem jest śmierć.
  • Jedynym złem jest grzech.
  • Jedynym lękiem jest lęk przed sądem.
  • Jedyną męką jest piekło.
  • Jedynym dobrem jest niebo.
  • Jedyną pociechą jest miłosierdzie Boże i wstawiennictwo Najświętszej Maryi.
  • Jedynym przykładem jest życie Jezusa Chrystusa.
  • Jedynym przedmiotem kontemplacji jest męka Jezusa Chrystusa.
  • Jedynym skarbem jest Najświętszy Sakrament.
  • Jedyną miłością jest Bóg.
  • Wspieranie naszego bliźniego w jego potrzebach duchowych i doczesnych jest pewnym środkiem uzyskania miłosierdzia.

ks. Szymon Mucha
redaktor naczelny